Rekordowa podwyżka kar za brak OC! [SPRAWDŹ]

Wraz ze skokową podwyżką płacy minimalnej, zmienią się też stawki karne dla nieubezpieczonych kierowców.
Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl obliczyli, jakiej podwyżki kar za brak OC należy spodziewać się w 2020 r.

Związek stawek karnych ze stawką płacy minimalnej

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, stawki karne za brak OC oblicza się na podstawie obowiązującej kwoty płacy minimalnej. Dla przykładu: przerwa w ochronie, wynosząca ponad 14 dni, kosztuje kierowcę dwukrotność najniższego wynagrodzenia (w przypadku samochodu osobowego), trzykrotność najniższego wynagrodzenia (w przypadku samochodów ciężarowych, autobusów i ciągników) lub jedną trzecią najniższego wynagrodzenia (w przypadku np. motocykli i motorowerów).

Dane pokazują, że najczęściej karani są z tego tytułu posiadacze samochodów osobowych.
W 2020 roku, za 14-dniową przerwę w ubezpieczeniu samochodu, będą musieli oni zapłacić 5200 złotych, czyli o 700 złotych więcej, niż w 2019 r.

Pokaźna będzie też kara dla właściciela auta w przypadku nieposiadania OC przez 4 dni – 14 dni. Mówimy o kwocie 2600 zł, która wzrośnie o 350 zł w porównaniu z bieżącym rokiem. Nawet bardzo krótka przerwa ubezpieczeniowa wynosząca do 3 dni włącznie, niebawem będzie oznaczała konieczność zapłacenia aż 1040 zł przez właściciela samochodu osobowego

mówi Paweł Kuczyński, prezes Ubea.pl

Mając w pamięci obietnicę ekipy rządzącej, dotyczącą dalszych podwyżek płacy minimalnej, możemy już teraz wyliczyć stawki, które będą obowiązywały w 2024 roku:

Jeżeli tak duże wzrosty minimalnego wynagrodzenia staną się faktem, a mechanizm obliczania stawek karnych nie ulegnie zmianie, to brak polisy OC przez okres przekraczający 14 dni, w 2024 r. będzie kosztował kierowcę samochodu osobowego aż 8000 zł. Trzeba pamiętać, że niezależnie od obietnic wyborczych poziom płacy minimalnej prawdopodobnie szybko wzrośnie w najbliższych latach (ze względu na wyższą inflację i niedobór pracowników)

komentuje Andrzej Prejsnar, ekspert portalu Ubea.pl

Warto też zauważyć, że szybki wzrost stawek karnych nie jest niczym nowym. Od 2012 roku, stawki za przerwę w ochronie przekraczającą 14 dni wzrosła o 1500 złotych.

Pomimo corocznych wzrostów stawek karnych i coraz większej skuteczności tzw. wirtualnego policjanta, czyli systemu stosowanego przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, skala problemu dotyczącego nieubezpieczonych kierowców wcale nie maleje. Właśnie dlatego przyszły rząd powinien zadać sobie pytanie, czy obecny model karania za brak OC jest właściwy

podsumowuje Kuczyński.

Źródło: Ubea.pl, strefabiznesu.pl