Finanse i ubezpieczeniaMotoryzacja

Wyższe kary za brak OC w 2020 roku

Obowiązek opłacenia polisy komunikacyjnej spoczywa na każdym posiadaczu samochodu, a od tej reguły nie ma wyjątków. Niekiedy jednak zdarza nam się – bardziej lub mniej świadomie – nie dopełnić formalności na czas.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny szacuje, że mimo ustawowego obowiązku ciążącego na posiadaczach pojazdów, po polskich drogach jeździ ok. 100 tys. samochodów i jednośladów bez ważnej polisy OC. Ich właściciele może nie do końca wiedzą, czym ryzykują, a ryzyko jest duże. Konsekwencje finansowe to i tak najmniej dotkliwa kara.

Pierwszą i podstawową konsekwencją, której raczej nie unikniemy, jest kara finansowa. Co jednak najważniejsze – rośnie ona z każdym rokiem, ponieważ dostosowywana jest do płacy minimalnej. W 2019 roku można zapłacić nawet 4500 zł, jeśli „zaoszczędziło” się na polisie OC samochodu osobowego i do 6750 zł, jeśli nie opłaciliśmy OC ciężarówki.

Fot. MFind

Po drugie, konsekwencje prawne i jeszcze wyższa odpowiedzialność finansowa. Jeśli spowodujemy wypadek bez ważnego OC, musimy z własnej kieszeni pokryć te koszty, które na ogół pokrywa ubezpieczyciel. Mowa tutaj o kosztach naprawy samochodu, w który wjechaliśmy, a także leczenia i rehabilitacji ofiar wypadku – a koszty te mogą iść w miliony.

Co jednak w sytuacji, gdy w całym tym zakupowym szale w związku z nabyciem nowego samochodu nie wyrobiliśmy się ze wszystkimi formalnościami i kupiliśmy ubezpieczenie samochodu dzień po rejestracji? W takiej sytuacji musimy liczyć się z karami finansowymi – dosyć dotkliwymi. Od stycznia 2020 roku, kara za brak OC w przypadku samochodów osobowych, które pozostawały bez polisy OC przez mniej niż 3 dni, będzie wynosiła dokładnie 1040 złotych. Zapominalscy, którzy z zakupem polisy komunikacyjnej spóźnili się ponad 14 dni, zapłacą aż 5200 złotych.

Źródło: BIPolska

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close