EnergetykaGospodarkaPaństwoPolitykaPolska

Sasin zapowiada rekompensaty za prąd… za rok.

Kolejne obietnice Jacka Sasina.

Mimo listopadowych obietnic Jacka Sasina, że w 2020 roku nie będzie żadnych podwyżek cen prądu, pewne jest że rachunki jednak wzrosną, a w przypadku trzyosobowej rodziny będzie to niemal 100 złotych więcej rocznie.

Teraz wicepremier Sasin składa kolejne obietnice i przekonuje, że mimo iż ceny wzrosną, to Polacy ich nie odczują. Wszystko to mają zapewnić obiecane przez Sasina rekompensaty za prąd.

Problem w tym, że takie dopłaty mogą zostać wypłacone dopiero… w 2021 roku, ponieważ nie ma nawet odpowiedniego systemu weryfikacji wniosków o zwrot pieniędzy. Sam system ma kosztować aż 3 miliardy złotych, zaś wysokość rekompensaty będzie wyliczana dla gospodarstw domowych indywidualnie.

Musimy zbudować system, który spowoduje, że będzie się to działo sprawnie. (…) Zasada będzie taka, że po końcu roku, kiedy będziemy mogli określić, ile więcej polska rodzina zapłaciła za prąd, zrekompensujemy tę różnicę.

Biorąc pod uwagę wcześniejsze obietnice Jacka Sasina, Mateusza Morawieckiego oraz innych polityków PiS, chcielibyśmy przypomnieć tylko naszym czytelnikom, że rozczarowanie jest tym mniejsze, im mniejsze są oczekiwania.

Czytaj też: Nie będzie podwyżek cen prądu? Morawiecki odpowiada.

Źródło: Fakt, TVN24

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close