BankowośćPaństwoPolitykaŚwiatTechnologie

Trump chce “walczyć” z kryptowalutami?

W przedstawionym niedawno budżecie Stanów Zjednoczonych na rok fiskalny 2021 znajduje się kilka propozycji dotyczących kryptowalut. Postulowane jest zwiększenie nadzoru nad rynkiem kryptowalut.

Biały Dom przedstawił w ostatnich dniach propozycje nowego budżetu USA na rok fiskalny 2021. Można być zdziwionym tak szybką datą prezentacji propozycji budżetu USA, tym bardziej że w Polsce zwykle pojawia się ona jesienią, a dopiero na początku roku jest uchwalana. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w Stanach Zjednoczonych rok budżetowy rozpoczyna się wraz z początkiem października.

Pierwszą propozycją odnoszącą się do kryptowalut jest przesunięcie rządowej agencji Secret Service do Departamentu Skarbu. Aktualnie agencja ta, powołana w 1865 roku do walki z fałszerzami pieniędzy, znajduje się w Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W ramy, którego trafiła w 2003 roku właśnie z Departamentu Skarbu. Wprawdzie Secret Service jest bardziej znane jako służba odpowiedzialna za ochronę amerykańskich prezydentów i ich rodzin. Lecz w zakres jej odpowiedzialności wchodzi także prowadzenie dochodzeń dotyczących szerokiego zakresu przestępstw finansowych, jak oszustwa czy podrabianie produktów. To Secret Service jest także służbą odpowiedzialną za ochronę amerykańskiej waluty.

Drugą budżetową propozycją mającą związek z kryptowalutami jest finansowanie innej rządowej agencji FinCEN (Financial Crimes Enforcement Network). Działa ona w ramach Departamentu Skarbu i zajmuje się walką z praniem brudnych pieniędzy oraz ochroną krajowego systemu finansowego przed nielegalnym wykorzystaniem. Dokument przedstawiony przez Biały Dom uzasadnia, że chodzi tutaj o rozszerzenie możliwości agencji do walki z zagrożeniami związanymi z kryptowalutami i cyberprzestępczością.

Propozycje budżetowe Białego Domu zajmowanego przez Donalda Trumpa nie dziwią, biorąc pod uwagę fakt, że nie jest on ich zwolennikiem. Do klasyki przeszedł już jego wpis na Twitterze, w którym otwarcie przyznaje. „Nie jest fanem bitcoina i innych kryptowalut, które nie są pieniądzem, i których wycena jest bardzo zmienna i bazuje na kruchych podstawach”. Dodaje przy tym, że „nieuregulowane kryptowaluty mogą ułatwić nielegalne zachowania, takie jak handel narkotykami czy inną niezgodną z prawem działalność”.

Źródło: bankier.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close