Fiasko rozmów na szczycie UE. Jest komentarz polskiego Premiera
To grupa państw bogatych, które chcą być jeszcze bogatsze. “My chcemy, by środki były przekazywane tam, gdzie są najbardziej potrzebne, czyli do Polski i Europy Środkowo-Wschodniej”. Tak zakończony szczyt w sprawie budżetu UE skomentował Mateusz Morawiecki.
Szef rządu mówił, że Polska będzie “twardo bronić swoich interesów” i że jest zadowolony z przebiegu dwudniowego szczytu. “O taką Europę walczyliśmy” – mówi premier.
Krytykował przy tym grupę państw, którą nazywał “grupą skąpców“. Za każdym razem podkreślając, że “tak mówi się o nich w Brukseli“. Mają usta pełne frazesów – ocenił.
Morawiecki podkreślał, że najbardziej po zakończonym fiaskiem szczycie cieszy się z utrzymania jedności sojuszników w Grupie Wyszehradzkiej oraz tak zwanych przyjaciół spójności.
Po wyjściu Wielkiej Brytanii widać, że nasza siedemnastka to bardzo mocna grupa uderzeniowa – powiedział Morawiecki. Stanowisko w imieniu 17 krajów prezentował premier Portugalii Antonio Costa.
Według premiera, obecny stan negocjacji jest dużo lepszy niż to, z czym mieliśmy do czynienia jeszcze pół roku temu.
Prezydencja fińska obcinała nasze fundusze o 20 procent, teraz jesteśmy w odległości 2-3 miliardów euro od poprzedniej perspektywy unijnej – powiedział szef rządu.
Zdaniem szefa rządu, Unia powinna rozważyć mechanizm, w którym pieniądze do budżetu pochodziłyby również od międzynarodowych korporacji. To bardzo mocno w naszym interesie, bo kto nie jest za tym, żeby środki do budżetu płaciły korporacje zamiast Polski – powiedział Morawiecki.
Przypomnijmy, że dwudniowy szczyt UE w sprawie budżetu na lata 2021-2027 zakończył się w piątek wieczorem. 25 minut po tym, jak przywódcy państw usiedli do okrągłego stołu. Wcześniej przez cały dzień trwały spotkania w mniejszych grupach.
Źródło: money.pl
