PaństwoŚwiat

Moskwa zniszczona przez Ukrainę! W sensie ten okręt od “idi nachuj”

Moskwa co najmniej uszkodzona

Moskwa, flagowy krążownik rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, został poważnie uszkodzony przez dwa ukraińskie pociski przeciwokrętowe Neptun. Źródła powiązane z rosyjskim wojskiem twierdzą, że okręt przewrócił się i zatonął. Rosja przyznała, że na pokładzie okrętu wybuchł pożar, a media państwowe podały, że 510-osobowa załoga została ewakuowana po tym, jak ogień groził zapaleniem się amunicji. Władze rosyjskie odmówiły jednak podania przyczyny, mówiąc jedynie, że “prowadzone jest dochodzenie” w tej sprawie.

Ukraińskie media i otwarte źródła wywiadowcze twierdzą, że przechwyciły sygnały alarmowe i alfabet Morse’a, które sugerują, że okręt zatonął, a kanał Telegramu powiązany z rosyjskim wojskiem twierdzi, że okręt przewrócił się na bok. Jeśli to się potwierdzi, utrata Moskwy oznaczałaby największą pojedynczą ofiarę zadaną przez Ukrainę rosyjskiemu wojsku w czasie wojny i byłaby kolejną ogromnie kompromitującą stratą dla sił Kremla. Zniszczenie Moskwy ma tym większe znaczenie symboliczne, że to właśnie ten okręt wojenny zażądał poddania się 13 ukraińskich żołnierzy na Wyspie Węży w pierwszych dniach wojny – otrzymując karykaturalną już odpowiedź: “Russkij wojennyj korabl, idi nachuj“.

Według ukraińskiego rządu Moskwa, krążownik rakietowy Slava z czasów sowieckich, został trafiony dwoma pociskami manewrującymi Neptun w środę wieczorem u wybrzeży Odessy. Ukraina miała użyć dronów Bayraktar produkcji tureckiej, by rozproszyć obronę przeciwrakietową okrętu, co pozwoliło na przedostanie się dwóch pocisków Neptun wystrzelonych z baterii nadbrzeżnej. Jak podają źródła, pociski uderzyły w lewą burtę okrętu, powodując jego częściowe przewrócenie. Sztorm na morzu w połączeniu z przechyłem spowodowało, że okręt zaczął nabierać wody.

Rakiety Neptun strzegące Morza Czarnego spowodowały bardzo poważne uszkodzenia rosyjskiego okrętu. Chwała Ukrainie!

– napisał na Telegramie gubernator Odessy Maksym Marczenko.

Czytaj też: Koszty życia w Rosji wzrosły o ponad 14%. Rosjanie biją się o cukier

Moskwa posłuchała żołnierzy z Wyspy Węży

Moskwa to 12 500-tonowy krążownik rakietowy projektu 1164 klasy Slava, zwodowany po raz pierwszy w 1979 roku. Zastąpił krążownik klasy Kynda Admirał Gołowko jako okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Choć nie jest to nowy okręt, jest uzbrojony w 16 stałych wyrzutni pocisków przeciwokrętowych P-1000 oraz wyrzutnie szynowe dla 40 pocisków Osa. Krążownik rakietowy ma zwykle ponad 500-osobową załogę i zawiera skomplikowane pionowe tuby dla 64 pocisków obrony powietrznej S-300 oraz całą gamę dział, co sprawia, że jego siła ognia jest jedyna w swoim rodzaju.

Moskwa zyskała rozgłos na początku wojny, gdy ukraińscy żołnierze graniczni broniący strategicznej “Wyspy Węży” odpowiedzieli na wezwanie Rosjan do poddania się słowami “Russkij wojennyj korabl, idi nachuj” (“Rosyjski okręcie wojenny, idź w ch*j“). Wspomnianym okrętem wojennym była właśnie Moskwa. Choć początkowo myślano, że żołnierze zginęli w wyniku ostrzału przez okręt, 13 obrońców wyspy zostało zatrzymanych przez siły rosyjskie, a następnie zwolnionych. Roman Gribow, który wygłosił słynny komentarz, został odznaczony medalem.

Rosyjskie agencje informacyjne podały, że Moskwa była uzbrojona w 16 przeciwokrętowych pocisków manewrujących “Wulkan” o zasięgu co najmniej 440 mil. Interfax nie podał więcej szczegółów dotyczących incydentu. W kwietniu 2021 roku agencja ta cytowała emerytowanego rosyjskiego admirała, który powiedział, że “jest to najpoważniejszy okręt na Morzu Czarnym”. Zniszczenie Moskwy byłoby dla Ukrainy niezwykle symboliczne i byłoby kolejną ogromnie kompromitującą stratą dla sił Kremla. Rosja nie skomentowała tego, co stało się ze statkiem, ale zdjęcia satelitarne pokazały duży statek zniszczony i częściowo zatopiony w Berdiańsku.

Czytaj też: Ubezpieczyciele uznali WSZYSTKIE rosyjskie wody za obszar wysokiego ryzyka

Źródło: Daily Mail

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close