GospodarkaPaństwoPolitykaŚwiat

Bułgarzy chcą do strefy euro

Premier Bułgarii zapowiedział, że kraj chce przystąpić do strefy euro.

Premier Bojko Borisow zaskoczył ekspertów decyzją, że Bułgaria zgłosi kandydaturę do mechanizmu ERM II, nazywanego “poczekalnią strefy euro”. Zgłoszenie ma nastąpić jeszcze pod koniec kwietnia. Zdaniem premiera, przystąpienie Bułgarii do strefy euro oznaczałoby wielką pomoc finansową dla jego kraju.

Unijni ambasadorowie porozumieli się bowiem w sprawie planu ratunkowego dla europejskich gospodarek. Pakiet pomocowy składać będzie się z 3 elementów. Z dwóch opcji będą mogły skorzystać wszystkie państwa należące do UE. Trzecim ma być specjalne narzędzie kryzysowe dla krajów strefy euro. Łącznie wspólnota wpompuje 500 miliardów euro na usuwanie skutków kryzysu wywołanego pandemią.

Naszym celem jest zagwarantowanie możliwości skorzystania z tych zasobów. Te kraje, które są w strefie euro i “poczekalni”, będą dysponować miliardami na odbudowę gospodarek. Inne będą musiały się zadłużać z ogromnymi odsetkami.

O dołączeniu do strefy euro Bułgarzy wspominają już od 2018 roku. Sprawa była jednak cały czas przeciągana, a szef Bułgarskiego Banku Narodowego pod koniec marca zapowiedział odłożenie kandydatury Bułgarii. Tłumaczył, że szybkie przystąpienie do ERM II jest “nierealistyczne” i to właśnie z powodu epidemii koronawirusa. Teraz premier kraju przyznał, że taka decyzja była błędem i nie chce już zwlekać.

Źródło: Money.pl

Tagi

Polecane artykuły

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close