MediaNaukaŚwiatZdrowie i medycyna

Pewien Włoch użył sztucznej ręki, żeby zaszczepić się na COVID-19

No troszkę mu nie wyszło.

Pewien Włoch wpadł na dość “genialny” sposób, aby uzyskać certyfikat COVID-19. Antyszczepionkowiec nie chciał się szczepić “diabelskim preparatem”, ale jednak z uwagi na panujące restrykcję, gotów był zaryzykować. W imię dość szeroko rozumianej “wolności” kupił sztuczne, silikonowe ramię, które chciał sobie “zaszczepić”. Co mogło pójść nie tak?

Włoski antyszczepionkowiec przyszedł do punktu szczepień COVID-19 ze sztuczną ręką. Chciał dostać w nią zastrzyk

Choć są dostępne skuteczne szczepionki na COVID-19, to i tak wielu ludzi woli zdać się na łut szczęścia w walce z chorobą. Część z nich w ogóle w nią nie wierzy, żyjąc sobie w magicznej bańce nieświadomości. Inni zaś wierzą w chorobę, ale nie chcą się zaszczepić, jednocześnie otrzymując certyfikat szczepienia.

Zobacz więcej: Poznań. Justyna Socha znowu bawi się w biologa: “Po co zmieniasz DNA?”

Do trzeciej grupy należy pewien Włoch, który chciał uzyskać dokument, ale nie za bardzo chciał się szczepić. Wpadł zatem na pomysł, który na długo zostanie zapamiętany przez świadków tego dość niecodziennego zdarzenia.

Otóż jak informuje BBC, pewien 50-letni obywatel Włoch przybył do punktu szczepień w Biella niedaleko Turynu ze….  sztuczną ręką. Mężczyzna wierzył bowiem, że medycy po prostu dadzą się nabrać, a on sam otrzyma wymarzony certyfikat na COVID-19.

Koniec końców pielęgniarka Filippa Bua , która miała wykonać szczepienie od razu zrozumiała, że coś jest na rzeczy. Kiedy podwinęła jego rękaw, znalazła skórę “gumową i zimną”. Z kolei odcień skóry był — jak stwierdziła kobieta — zdecydowanie zbyt “jasny”.

Kiedy zwróciła uwagę, że mężczyzna jest oszustem, to ten próbował ją przekonać, do zbagatelizowania sprawy. Kobieta była jednak nieugięta i zgłosiła od razu sprawę na policję, przez co mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna.

Szef regionalnego rządu Piemontu Albert Cirio stwierdził, że cała sprawa zakrawa o absurd. Niestety cała sztuczka:

[…] była nie do przyjęcia w obliczu ofiary, jaką cała nasza społeczność zapłaciła podczas pandemii, w kategoriach ludzkiego życia, kosztów społecznych i ekonomicznych.

Na szczęście szybkość i umiejętności pracowniczki służby zdrowia zrujnowały plany tego mężczyzny. Teraz będzie musiał odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości.

Zobacz również: Justyna Socha sprzedaje zepsute sprzęgło, aby zarobić na frajerach

Włoscy antyszczepionkowcy w potrzasku. Wszystko przez COVID Green Pass

La Repubblica sugeruje z kolei, że a sam incydent nie był przypadkowy. Dziennikarze nawet znaleźli informację na Facebooku, która mogła być napisana przez 50-latka. Choć funkcjonariusze nie udostępnili danych mężczyzny, to reporterzy znaleźli pewien dość interesujący wpis pod pewnym ogłoszeniem. Dotyczyło ono sprzedaży sztucznej klatki piersiowej, wraz z elementami ramion za 488 euro na Amazon. Pewien mężczyzna wprost zapytał internautów:

Jeśli pójdę z tym, czy oni zauważą? Może pod silikonem założę nawet jakieś dodatkowe ubranie, żeby igła nie trafiła w moje prawdziwe ramię.

Zobacz również: Żaden kraj nie radzi sobie tak źle z pandemią Covid-19 jak Polska

Tymczasem według danych nawet 73% Włochów jest w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. Dodatkowo Włosi potrzebują tak zwanego COVID Green Pass, który umożliwia mieszkańcom np. wejścia na dworce kolejowe, kina, restauracje, siłownie i baseny. Oznacza to, że muszą być albo w pełni zaszczepieni, albo być ozdrowieńcami.

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close