GospodarkaPaństwoPolitykaPolska

KO i Lewica przemyślały sprawę i już nie popierają podwyżek, które przegłosowali

KO przeprasza

Posłowie przegłosowali w piątek ustawę przewidującą wzrost wynagrodzeń dla parlamentarzystów i samorządowców. Zmiana przepisów zakłada, że poseł lub senator będzie mógł zarobić 0,63 pensji podstawowej sędziego Sądu Najwyższego. Oznacza to pensję na poziomie prawie 12,6 tys. zł brutto, nie licząc żadnych dodatków. Posłowie dostaną więc podwyżkę o ponad 40% w stosunku do obecnych zarobków.

ZA zagłosowało 386 posłów, PRZECIW było 33, a 15 wstrzymało się od głosu. Za odrzuceniem planu podwyżek zagłosowała cała Konfederacja, ale osoby przeciwne temu planowi znalazły się także w innych ugrupowaniach.

Przegłosowany projekt ustawy wzbudził wiele kontrowersji, także wśród przedstawicieli opozycji. Dobra, nazywajmy rzeczy po imieniu… Opozycjoniści, którzy zagłosowali za podwyżkami spotkali się z GIGANTYCZNĄ FALĄ KRYTYKI, głównie ze strony własnych wyborców.

To, jak wielką wtopą wizerunkową było ich głosowanie, zrozumieli w weekend. W poniedziałek przewodniczący PO Borys Budka podczas konferencji prasowej ogłosił, że będzie rekomendował Senatowi odrzucenie nowelizacji. Przypomnijmy, że większość posłów KO zagłosowało za podwyżkami, a przeciwko było tylko 9 z nich, zaś 12 wstrzymało się od głosu.

Jak widać te rozwiązania absolutnie nie spodobały się opinii publicznej. Polacy powiedzieli wyraźnie, że to nie czas i pora, by tę kwestię regulować. Raz jeszcze podkreślam, że opinia obywateli jest dla nas najważniejsza, dlatego przez cały weekend prowadziłem konsultacje, wsłuchiwałem się w głos osób, które wyrażały swoje negatywne opinie, rozmawiałem z liderami partii opozycyjnych. Dziś będę rekomendował senatorom Koalicji Obywatelskiej przyjęcie wniosku o odrzucenie tej ustawy w całości.

Lewica też przeprasza

Konferencję prasową zorganizowała również Lewica. Z 47 głosujących członków klubu “za” opowiedziało się 39 osób, przeciwko było 7 osób z Razem, a jedna wstrzymała się od głosu. Głos w sprawie zajęła posłanka Anna Maria Żukowska:

W imieniu klubu Lewicy i władz tego klubu chciałam przeprosić. Za błędy trzeba przepraszać, za głupotę też trzeba przepraszać. Jesteśmy mądrzy wtedy, kiedy jesteśmy mądrzy mądrością naszych wyborców i wyborczyń, a także mądrością naszych trzech koalicyjnych partii. Przez weekend wiele zrozumieliśmy. Przepraszamy i cieszymy się, że w Polsce jest taki proces ustawodawczy, który pozwala naprawić błędy.

Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka zapowiedziała, że podczas dzisiejszego posiedzenia złoży wniosek o odrzucenie projektu w całości.<

Posłowie przegłosowali sobie gigantyczne podwyżki! Kryzys? Jaki kryzys?

Źródło: Facebook

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close