GospodarkaPaństwoPolitykaPolskaTechnologie

Spółka pomagała uszczelnić system podatkowy, a teraz dostanie milionowe dotacje od państwa

Tajemnicza spółka

Spółka Aplikacje Krytyczne została powołana przez Ministerstwo Finansów w 2016 roku. Jej kapitał założycielski wynosi 5 milionów złotych, a zarząd i zespół stanowią w większości informatycy i doradcy podatkowi. W radzie nadzorczej zasiadają zaś pracownicy resortu.

Spółka miała wspierać ministerstwo w walce z mafiami VAT-owskimi i działaniach mających na celu uszczelnienie podatkowe. Jej misją jest między innymi tworzenie aplikacji pozwalających wychwytywać nieprawidłowości podatkowe. Firma pomogła także samym przedsiębiorcom, którzy mogą dzięki niej korzystać chociażby z e-Mikrofirmy czy Jednolity Plik Kontrolny Klient.

Od 2018 r. wysyła go już każda firma, która jest podatnikiem VAT, a Krajowa Administracja Skarbowa szybko reaguje na nieprawidłowości i próby oszustw podatkowych. Specjalne algorytmy wykorzystywane podczas analizy JPK_VAT automatycznie wyłapują fikcyjne transakcje, do których najczęściej wykorzystuje się tak zwane firmy słupy.

Nie działa? Dotacja!

Początkowo dzięki pracy zespołu i działaniom resortu wzrosły wpływy z tytułu wszystkich podatków. Dzięki uszczelnieniu podatku, wpływy z VAT znacznie wzrosły. W 2015 r. wyniosły 123 mld zł, a w 2018 roku już 175 mld zł. W kolejnych latach było już gorzej. W ocenie ekspertów, coś się zacięło w uszczelnieniu podatku VAT, bo w 2019 r. pierwszy raz od wielu lat luka VAT nie zmalała, a wręcz wzrosła. 

Prawdopodobnie właśnie dlatego rząd postanowił wydać na spółkę więcej pieniędzy. W budżecie na ten rok po raz pierwszy pojawiła się wysoka dotacja dla spółki, sięgająca 37,5 mln zł. W przyszłorocznym planie dotacja ta zwiększona zostanie już do kwoty 48,6 mln zł. Jednocześnie spółka poszukuje aktualnie 24 nowych specjalistów i informuje o zakupach sprzętu, pakietów oprogramowania, licencji i usług.

W ocenie Aleksandra Łaszka, głównego ekonomisty Forum Obywatelskiego Rozwoju, Aplikacje Krytyczne to była pewnego rodzaju prowizorka, która krótkoterminowo się sprawdziła – tym bardziej że istniał palący problem wymagający natychmiastowego działania – ale na dłuższą metę warto byłoby pomyśleć o innych rozwiązaniach.

Zamiast powoływać zewnętrzną spółkę, powinno się raczej przemyśleć system wynagrodzeń w ministerstwie. Funkcjonowanie zewnętrznych firm na usługach administracji nie służy jej transparentności.

Źródło: Business Insider

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close