Kultura i sztukaMediaPolskaŚwiat

W filmie nie ma mniejszości seksualnych i rasowych? Nie dostanie Oscara!

Nie ma mniejszości? Nie ma Oscara!

Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła nowe zasady przyznawania Oscarów w kategorii najlepszy film. Działania Akademii mają być odpowiedzią na kontrowersje związane z akcją #OscarsSoWhite. Oscary są bowiem od lat krytykowane za brak różnorodności rasowej oraz pomijanie mniejszości.

Zaproponowane kryteria dotyczą parytetów dla kobiet i mniejszości rasowych oraz seksualnych w przemyśle filmowym. Zmiany będą stopniowo wprowadzane od 2022 roku, a dwa lata później mają być ogólnym standardem. Jeśli film nie spełni przynajmniej 2 z 4 narzuconych przez Akademię kryteriów, nie będzie mógł w ogóle konkurować o miano najlepszego i nie dostanie Oscara.

Nowe standardy

Nowe zasady zostały przygotowane przez specjalną grupę, pod przewodnictwem obecnego prezydenta Akademii Filmowej Davida Rubina oraz CEO Dawna Hudsona. Panowie, ogłaszając je zdradzili, że ,,reguły muszą zostać poszerzone, aby jak najlepiej i najprawdziwiej oddawać różnorodność naszej populacji, zarówno na ekranie, w procesie twórczym, jak i wśród odbiorców kina”.

Wedle nowych zapisów, żeby film mógł ubiegać się o nominację w kategorii Najlepszy Film, będzie musiał spełnić co najmniej dwa z czterech nowych standardów. Te zaś wyglądają następująco:

Standard A – Reprezentacja na ekranie (żeby spełnić Standard A musi być spełnione jedno z poniższych kryteriów):

  1. Przynajmniej jeden z aktorów pierwszoplanowych lub istotnych aktorów drugoplanowych reprezentuje mniejszość rasową lub etniczną.
  2. Przynajmniej 30% aktorów w drugoplanowych i epizodycznych rolach musi reprezentować co najmniej dwie spośród tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, niedosłyszące.
  3. Główny wątek fabularny musi być związany z co najmniej jedną spośród tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, niedosłyszące.

Standard B – Ekipy filmowe (żeby spełnić Standard B musi być spełnione jedno z poniższych kryteriów):

  1. Wśród członków ekipy filmowej – w działach: casting, zdjęcia, muzyka, kostiumy, reżyseria, montaż, fryzury, charakteryzacja, produkcja, scenografia, dźwięk, efekty specjalne, scenariusz – co najmniej dwa z powyższych działów powinny być kierowane przez osoby z tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, niedosłyszące.
  2. Co najmniej jeden z tych działów powinien być kierowany przez osoby reprezentujące mniejszość rasową lub etniczną (Azjaci, Latynosi, Czarnoskórzy, Rdzenni Amerykanie, Afrykańczycy, Arabowie i inne grupy mniejszościowe).
  3. Co najmniej sześć osób niższego szczebla ekipy powinny reprezentować mniejszość rasową lub etniczną.
  4. Co najmniej 30% całej ekipy filmowej powinny stanowić osoby z tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, niedosłyszące.

Standard C – Dostęp do przemysłu filmowego

  1. Duże studia i dystrybutorzy muszą mieć stały program płatnych staży w różnych działach skierowane do osób z tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, głuchonieme. W małych studiach filmowych oraz u niezależnych dystrybutorów na płatnych stażach muszą pracować co najmniej dwie osoby, reprezentujące którąś z wyżej wymienionych grup.
  2. Studia filmowe, niezależnie od wielkości powinny oferować też inne programy szkoleń oraz możliwość rozwoju umiejętności.

Standard D – Komunikacja z widownią

Studio lub firma producencka muszą mieć w zespołach zajmujących się reklamą, dystrybucją, PR-em osoby na kierowniczych stanowiskach, które reprezentują poniższe grupy: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną lub intelektualną, niedosłyszące.

Krytykuje i prawica i lewica

Ogłoszone przez Akademię kryteria już teraz wzbudziły szereg wątpliwości i kontrowersji. Najwięcej zastrzeżeń budzi zapis dotyczący głównego wątku filmu, który również ma być związany z osobami reprezentującymi mniejszości.

Komentujący zauważają, że w ten sposób Akademia będzie ingerować w fabułę produkcji starających się o Oscary. Część krytyków zauważa także, że nagrody nie będą przyznawane za walory artystyczne ale za poprawność polityczną.

Co najciekawsze decyzja Akademii nie przypadła do gustu nawet umiarkowanym lewicowcom, którzy walczą o prawa mniejszości. Ich zdaniem takie działanie jest zwyczajnie sztuczne, nienaturalne i przesadzone.

Źródło: Radio ZET

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close