HandelMarketingMedia

H&M przeprasza za reklamę uderzoną w mężczyzn, ale Rossmann nie lepszy

Firma odzieżowa H&M dosłownie strzeliła sobie w kolano nową kampanią reklamową. Wszystko przez hasło reklamowe:  “Mężczyzna nie prosi o pomoc. Nie musi, bo…“. Problem w tym, że owszem musi — bo w innym przypadku są liczne samobójstwa każdego roku. Firma na szczęście zreflektowała się i szybko przeprosiła. Tymczasem okazuje się, że Rossmann także stosuje te same praktyki, bazujące na bardzo podobnym “pomyśle”.

H&M strzeliła sobie w kolano w najnowszej kampanii reklamowej. Przeprosiny nie wystarczą?

H&M stworzył kampanię reklamową, która została bardzo źle odebrana. Wszystko dlatego, że spółka nieświadomie umniejszyła problem samobójstw wśród Polaków. Mimo że sprawa dotyczyła czegoś innego, to jednak wydźwięk hasła reklamowego oburzył internautów.

Wszystko zaczęło się od tego, że firma wprowadziła nowe udogodnienia do swojej aplikacji mobilnej. Dzięki temu każdy klient mógł sam dobrać sobie ubrania do swojego własnego stylu — nie prosząc o pomoc obsługi. Brzmi ciekawie? Być może. Problem jednak w tym, że hasło: Mężczyzna nie prosi o pomoc. Nie musi, bo… uderzyło w czuły punkt. Z całą swoją mocą.

O sprawie pierwszy napisał Krzysztof Rzepkowski, który napisał na Facebooku, że:

W zeszłym roku w Polsce niemal 6 tysięcy osób popełniło samobójstwo, z czego 4,6 tysiąca to mężczyźni. W tym samym roku 205 tys. kobiet leczyło się na depresję w ramach publicznej służby zdrowia, a tylko 68 tys. mężczyzn.

Mężczyzna napisał również, skąd wziął się tak duży odsetek samobójstw wśród mężczyzn:

Bo mężczyzna nie prosi o pomoc, chłopaki nie płaczą. Bo w życiu trzeba być twardym, a nie miętkim. To takie nasze “cnoty męskie”, którymi od dzieciństwa nas karmią.

Kilkanaście lat temu mój przyjaciel popełnił samobójstwo. Miał depresję, nikt nie zauważył, a on nie poprosił o pomoc. Przecież prawdziwi mężczyźni tego nie robią.

Wiem, czepiam się, to tylko kampania reklamowa zakupowej aplikacji. Ale tak sobie myślę, że w czasach pandemii, widma kolejnych lockdownów, gwałtownego wzrostu zachorować na depresję i rosnącej fali samobójstw to wyjątkowo zła i szkodliwa kampania.

Filip Chajzer walczy z depresją przez Gargamela i swoich hejterów

O problematycznej kampanii wspomniał również ekspert Wojciech Kardys, która również go osobiście dotknęła:

H&M przeprasza za swoją nową kampanię reklamową uderzającą w mężczyzn

Pod wpływem wzmożonej krytyki H&M postanowiła przeprosić i wystosować oświadczenie w tej sprawie. Na swoich mediach społecznościowych napisali, że:

Przepraszamy! Za nasze hasło promujące nową funkcję “My Style Corner” w aplikacji H&M. Jako firma odzieżowa stworzyliśmy dla naszych Klientów narzędzie, które pomaga w doborze garderoby i stylizacji. W kampanii promującej to narzędzie posłużyliśmy się hasłem, które w naszej intencji miało odnosić się wyłącznie do decyzji zakupowych. Teraz dostrzegamy jednak, że hasło i sposób, w jaki je zaprezentowaliśmy, może być odczytywane w rozmaity, dla wielu krzywdzący sposób.

Dlatego pragniemy podkreślić, że każdy może i powinien prosić o pomoc, jeśli tego potrzebuje. Jako firma wsłuchujemy się zawsze w głosy Klientów i bardzo poważnie traktujemy ich opinie. Kierujemy się takimi wartościami jak otwartość, empatia i zrozumienie, i jesteśmy wdzięczni za pokazywanie nam momentów, w których powinniśmy bardziej się starać. Raz jeszcze przepraszamy i informujemy, że usuwamy materiały ze sklepów.

Wielu internautów z zadowoleniem przyjęło przeprosiny spółki. Niemniej jednak część z nich stwierdziło, że trzeba czegoś więcej, niż zwykłe uderzenie się w piersi. Część z nich sugeruje nawet, że sieciówką specjalne zorganizowała taką kampanię, aby wywołać skandal. Teraz tylko od niej będzie zależało, w jaką stronę ten kryzys zostanie zażegnany.

Najlepszą formą zadośćuczynienia byłoby wsparcie fundacji pomagającej walczyć z depresją — nie tylko wśród mężczyzn, ale również kobiet. Wszak ta choroba nie wybiera i może trafić na każdego. Bez względu na wiek, płeć, czy status materialny.

H&M to nie jedyna firma, która potęguje negatywne stereotypy. Rossmann też ma swój udział

Tymczasem o równie oburzającej kampanii poinformowała blogerka Maja Staśko, która udostępniła post jednego z internautów. Na fotografii widać, że firma Rossmann reklamuje ubrania, na których widnieje tekst “mężczyźni nie chorują”.

Mężczyzna, który udostępnił zdjęcie z popularnego sklepu, napisał, że:

W Rossmannie to mężczyźni nawet nie chorują, a ci, co umarli na COVID chociażby, to rozumiem jacyś wybrakowani? […] Okazuje się, że nie dość, że w Polsce nie mogę prosić o pomoc to chorować też nie mogę?

Źródło: a.k. yourdad instagram, Maja Śtaśko

Choć spółka Rossmann jeszcze nie odpowiedziała na zarzuty internauty, to można jej dać jeszcze chwilę na reakcję. Niemniej jednak czas działa na jej niekorzyść.

Swoją drogą, czy powoli firmy zdadzą sobie sprawę z unikania podwójnych standardów? Zobaczymy – ale jak widać z akcji wymierzonej w H&M – każde takie działanie ma znaczenie i może być dobrym pomysłem.

Źródło: Krzysztof Rzepkowski Facebook, WP.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close