PaństwoPolityka

Ukradli 5 milionów złotych i… dostali odprawy.

Zamiast dyscyplinarek, aresztowani za wyłudzenia VAT pracownicy Ministerstwa Finansów otrzymali odprawy.

Według informacji, do których dotarła Rzeczpospolita, pracownicy Ministerstwa Finansów, którzy zostali aresztowani za wyłudzenia VAT na blisko 5 milionów złotych, nie zostali zwolnieni dyscyplinarnie. Zwolniono ich z pracy z zachowaniem odpraw.

Zatrzymany Arkadiusz B. został zwolniony w listopadzie 2018 roku, na miesiąc przed aresztowaniem przez CBŚP. Z Ministerstwa Finansów odszedł z 3-miesięcznym wypowiedzeniem, odprawą i 13. pensją. Podobnie, za porozumieniem stron odeszli Krzysztof B. oraz Tomasz S. Zamiast zwolnienia dyscyplinarnego, całą trójkę czekały sowite odprawy.

Arkadiuszowi B. i Krzysztofowi B. postawiono zarzuty karne w związku z zorganizowaniem i kierowaniem grupą przestępczą, która wyłudziła 5 mln zł z VAT.

Jak przyznał Marian Banaś, obecny prezes NIK, o nadużyciach urzędników wiedziano już na kilka miesięcy przed aresztowaniem. W swoim oświadczeniu, Banaś zapewnił o natychmiastowym podjęciu decyzji o ich odwołaniu i zwolnieniu z pracy… z zachowaniem prawa do wszelkich apanaży.

W wystosowanym przez Ministerstwo Finansów oświadczeniu do sprawy możemy przeczytać, że “Jednostkowe przypadki zachowań niezgodnych z prawem zdarzają się w każdej organizacji”, a wobec zatrzymanych urzędników “nie zaistniały przesłanki formalne do rozwiązania stosunków pracy w trybie dyscyplinarnym”.

Ministerstwo Finansów, jak każdy pracodawca, ma prawo do kształtowania własnej polityki kadrowej. Zgodnie z nią została podjęta decyzja o niezwłocznym odwołaniu ww. pracowników z zajmowanych stanowisk. W celu wyjaśnienia sprawy Ministerstwo Finansów współpracowało i współpracuje z właściwymi służbami

– poinformowało MF w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej.

Źródło: Rzeczpospolita / MF

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close