EnergetykaGospodarkaHandelPrzemysłRolnictwo

Szykujcie się na podwyżki… wszystkiego

W nowym roku czekają nas nowe podwyżki m. in. cen energii, paliwa i żywności.

Ekonomiści alarmują, że w roku 2020 zdrożeje niemal wszystko. Według Jakuba Olipry, ekonomisty ekonomista Credit Agricole Bank Polska, najtrudniejsze będą pierwsze trzy miesiące nowego roku.

Drożej za alkohol i papierosy

Rząd PiS przyjął projekt dotyczący podwyżek stawek akcyzy na alkohol i papierosy nawet o 10%.
Budżet powiększy się dzięki temu o dodatkowe miliardy, stracą zaś zwykli Polacy, którzy będą musieli wydać na te wyroby.

Czytaj też: Akcyza w górę! Polacy zapłacą więcej!

Ceny prądu w górę

Spółki energetyczne złożyły do URE wnioski o noworoczne podwyżki cen dla gospodarstw domowych. Jak podaje RMF podwyżki mogą wynieść od kilkunastu do nawet 40%.

W zeszłym roku, spółki walczyły o podniesienie taryfy o 30%. W wyniku zamrożenia cen przez rząd, Polacy nie odczuli podwyżek. W tym roku może zabraknąć środków budżetowych na takie działanie.

Drożej za paliwo

Jak wynika z opublikowanego w Monitorze Polskim obwieszczenia ministra infrastruktury, w 2020 roku nastąpi wzrost opłaty paliwowej na benzynę, olej napędowy i gaz.

Mimo, że w teorii opłatę paliwową płacą między innymi producenci i importerzy paliw silnikowych i gazu, w praktyce w wyniku przerzucalności podatku zapłacą i tak konsumenci.

Czytaj też: Ceny paliwa jeszcze bardziej w górę!

Śmieci droższe…

Samorządy planują także podwyżkę opłat za wywóz śmieci. Włodarze miast argumentują, że podwyżka jest wynikiem coraz większych kosztów związanych ze składowaniem i selektywną zbiórką odpadów. W niektórych miastach opłaty mogą wzrosnąć nawet o … 300%!

Żywność też droższa

Wzrosną również ceny żywności. Spowodowane będzie to sytuacją na rynkach krajowych i zagranicznych, a także poziomem inflacji. Problemy związane z chociażby z chińską wieprzowiną, której brakuje przez epidemię ASF, odbiją się negatywnie również na cenach pozostałych gatunków mięs i innej żywności.

Jak szacuje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Regionie Europy Centralnej, ceny żywności w najbliższych miesiącach mogą wzrosnąć nawet o 8% rok do roku.

Czytaj też: NBP przyznaje: Idzie kryzys! 

Źródło: Money.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close