Chiny będą nakładać na obywateli grzywny za marnowanie żywności!

Chiny zatwierdzają nowe prawo

Chiny na posiedzeniu Stałego Komitetu Narodowego Kongresu Ludowego przyjęły projekt ustawy o zwalczaniu nadmiernej konsumpcji żywności. Od tej pory odwiedzający kawiarnie i restauracje, którzy zamówią zbyt dużo jedzenia i zostawiają je na swoich talerzach, będą karani grzywną. Nie ustalono jednak jeszcze jakie będą to kwoty i w jakiej kolejności.

Zang Tiewei, rzecznik komisji, która opracuje rozporządzenie, powiedział, że będą musieli zdefiniować pojęcie „marnotrawienia żywności” i wyjaśnić kary za marnotrawstwo. Właściciele lokali gastronomicznych muszą się jednak liczyć z konsekwencjami nakłaniania gości do składania większych zamówień lub wprowadzania ich w błąd.

Prawo będzie regulować bankiety urzędników państwowych, bo zdaniem członków komisji to właśnie oni powinni dawać przykład ostrożnego podejścia do żywności. Zwykle po różnego rodzaju imprezach firmowych pozostają góry niezjedzonego jedzenia.

To jednak nie wszystko. Prawo będzie miało również zastosowanie do popularnych w chińskim internecie filmów, na których influencerzy objadają się do granic możliwości i marnują jedzenie na pokaz. Od teraz autorzy takich filmów muszą liczyć się z karami w wysokości do 100 tysięcy juanów (ok. 60 tysięcy złotych).

Nowa Zelandia zwalnia pracowników, bo nie chcieli się zaszczepić!

Chiny marnują ogromne ilości jedzenia

Opracowując główne przepisy nowej ustawy, komisja zleciła badanie i dowiedziała się, że podczas przechowywania, transportu i przetwarzania zboża, Chiny tracą rocznie 35 miliardów kilogramów cennych surowców, a ludność chińskich miast codziennie wysyła 50 ton odpadów spożywczych na wysypiska śmieci. Szacuje się, że w samych Pekinie, Szanghaju, Chengdu i Lhasie wyrzuca się rocznie około 18 milionów ton żywności, która może wyżywić 50 milionów ludzi przez cały rok.

W sierpniu ubiegłego roku, kiedy w Pekinie rozpoczęła się ogólnokrajowa kampania Clean Plate promująca szacunek dla żywności, prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xí Jìnpíng publicznie oświadczył, że marnotrawstwo żywności jest denerwujące i przerażające.

Zgodnie z inicjatywą, obsługa kateringowa niesławnego miasta Wuhan zasugerowała, że ​​zakłady ograniczają zamówienia. Na przykład firma składająca się z 10 osób musiała zamówić nie 10, ale dziewięć porcji – o jedną mniej niż liczba osób w grupie. Fala oburzenia przetoczyła się przez sieci społecznościowe, a organizatorzy akcji zostali bezlitośnie skrytykowani.

Źródło: MeatInfo