GospodarkaHandelPaństwoPolitykaPolskaPrawoZdrowie i medycyna

Konklawe aptekarzy, czyli PRL w 2020 roku

Wśród propozycji uchwał na Zjazd Aptekarzy znalazły się takie, które sugerują, że jego uczestnicy żyją w jakiejś swojej absurdalnej rzeczywistości.

 

Do “najciekawszych” propozycji uchwał na VIII Krajowy Zjazd Aptekarzy zaliczyć możemy między innymi zakaz korzystania z adwokata i radcy prawnego w przypadku postępowania dyscyplinarnego dla farmaceuty. Zmiana ustawy o izbach farmaceutycznych spowoduje, że jedynymi obrońcami farmaceuty będą mogli być… inni farmaceuci należący do izby aptekarskiej. Samorząd aptekarski zamierza więc ograniczyć tym samym prawo do obrony własnym członkom.

Ale to jeszcze nie wszystko. Kolejny przepis przewiduje de facto likwidację aptek franczyzowych. Farmaceuta, który zawarł umowę franczyzową, nie daje rękojmi należytego prowadzenia apteki ogólnodostępnej. Wszystko za sprawą regulacji wewnątrz korporacyjnych, które mają zostać wprowadzone. To kara dla aptekarzy, którzy postanowili związać się z innymi przedsiębiorstwami, zamiast ze związkiem, który organizuje Zjazd.

Aptekarze poszli jeszcze o krok dalej. Wśród propozycji wniosków na Zjazd znalazły się takie, które przewidują:

  • zakaz dalszego kształcenia w zawodzie technika farmaceutycznego, które spowoduje wyrzucenie z rynku techników,
  • wprowadzenie urzędowych cen na nierefundowane leki na receptę, co oznacza podwyżkę cen leków,
  • wsparcie upadających aptek na wsiach, za pomocą Aptekarskiego Janosikowego, czyli obowiązkowego funduszu wsparcia finansowego przez inne apteki – aptek upadających przez ustawę Apteka dla aptekarza, która była postulatem podczas poprzedniej edycji Zjazdu Aptekarzy…

Absurd goni absurd i aż trudno uwierzyć, że tak durne pomysły przyszły do głowy osobom odpowiedzialnym za sprzedaż wyrobów leczniczych. Aptekarzu, lecz się sam?

Źródło: WEI

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close