Rząd rozważa sporą zmianę w ostrołęckiej elektrowni.
Elektrownia w Ostrołęce ostatecznie może nie być na węgiel, a gaz. Kwestia ewentualnej zmiany paliwa “jest dyskutowana” – przekazał Piotr Naimski
Naimski zaznaczył, że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Możemy spodziewać się jej “wkrótce”. Obecne trwają konsultacje i rozmowy z zainteresowanymi stronami.
Niewątpliwie potrzebujemy tam źródła energii, które by pracowało w tzw. podstawie. (…) Pytanie nie brzmi, czy w Ostrołęce powinno być nowe źródło, ale jakie będzie paliwo – wyjaśnił Naimski.
Przyznał przy tym, iż istnieje niebezpieczeństwo, że ewentualna zmiana paliwa na gaz opóźniłaby projekt. Dodał jednak: -Elektrownię gazową buduje się szybciej niż węglową.
Wiceprezes Gaz-Systemu Artur Zawartko poinformował dziennikarzy, że do spółki nie wpłynął dotychczas żaden wniosek związany z ewentualnym przyłączeniem bloku w Ostrołęce do sieci gazowej.
Do sprawy odniósł się również wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Poinformował we wtorek, że zarządy Enei i Energi prowadzą analizy w kwestii wyboru paliwa dla nowego bloku energetycznego w Ostrołęce. Wskazał, że zmieniło się otoczenie, w tym podejście na przykład w kwestii polityki klimatycznej.
Na pewno informacja w jakim kierunku ta inwestycja będzie zmierzać będzie podana do wiadomości wcześniej niż ewentualna finalizacja wezwania PKN Orlen na Energę – powiedział Sasin podczas konferencji prasowej
Przyznał, że “jakakolwiek decyzja w tej sprawie będzie miała znaczenie, jeżeli chodzi o wycenę Energi”.
Źródło: BIPolska