GastronomiaHandelPolskaTechnologie

Afera Glovo! Co z pieniędzmi klientów? Użytkownicy i kurierzy wściekli

Glovo ostatnio nie ma dobrej passy. Wszystko przez błąd, który pojawił się w nocy ze środy na czwartek. Wówczas w aplikacji pojawił się kod rabatowy na 125 zł, który można było uzyskać po wpisaniu BLACKFRIDAY. Co ciekawe, bonus był do wykorzystania w każdym punkcie. Był to jednak błąd, podobnie jak “darmowa dostawa”, która pojawiła się tuż o poranku…

Glovo przez przypadek rozdawało bony 125 zł na wszystko. Okazało się, że to błąd systemu

Informacja o tym, że Glovo rozdaje bony o wartości 125 złotych, szturmem obiegła polski internet. Niestety szybko okazało się, że zamówienia zostały anulowane, a inne zaś zostały opłacone… podpiętą do aplikacji kartą. Użytkownicy nie zostali oczywiście o tym fakcie w ogóle poinformowani. Samo Glovo nie poczuło się do odpowiedzialności, ponieważ zakrywało się regulaminem.

Źródło: Regulamin Glovo

Zobacz również: UOKiK sprawdzi aplikacje do zamawiania jedzonka firm Glovo i Uber Eats

Tymczasem już na drugi dzień (a w zasadzie już o poranku) użytkownicy dostali informację o darmowej dostawie. I nawet tutaj okazało się, że doszło do błędu ze strony Glovo, ponieważ wyszło na to, że… żadnej promocji nie ma. CO WIĘCEJ – to kurierzy mieli płacić za dostawę, co doprowadziło do istnej rewolty na grupie pracowników spółki.

Źródło: Facebook

Dodatkowo, jak informuje portal Benchmark, wiele zamówień, których Glovo nie anulowało (a zostały złożone z kodem BLACKFRIDAY) zostają opłacone przez podpiętą do aplikacji kartą. Bez informowania o tym fakcie użytkownika.

W sieci zawrzało — ludzie masowo składali zażalenia, a sami kurierzy przestali wykonywać swoją pracę z uwagi na obawę kolejnych błędów.

Sytuację szybko wykorzystała konkurencją. Na przykład Wolt wysłał do swoich użytkowników wiadomość o bonusie 12 zł do zrealizowania w aplikacji. Nie zabrakło również szpili w kierunku Glovo.

Źródło: Wolt

Zobacz również: Idzie nowe? Kurierzy DHL w Polsce zaczęli rozwozić przesyłki rowerami

Glovo zaliczyło ogromną wpadkę wizerunkową. Nawet kurierzy są wściekli

Sami internauci zwrócili uwagę, że Glovo usunęło wszystko na swoim profilu na Facebooku. Niektórzy jednak zwrócili uwagę, że firma zrobiła to już zdecydowanie wcześniej. Tymczasem jeden z internautów napisał na portalu Wykop, że do podobnych wpadek dochodziło już wielokrotnie.

Użytkownik AreQPL poinformował, że problemem w aplikacji jest nawet polityka zwrotów. Dotyczy to np. zwrotu pieniędzy za niedostarczone produkty. Sam “czat” z konsultantem według internauty, to kpina, a spółka zasłania się “ciągłym rozwijaniem się”.

Jak jednak informuje jeden z internautów, spółka zrozumiała w końcu swój błąd. Według niego firma zaoferowała wszystkim klientom, których dotyczył błąd kodem rabatowym w wysokości 20 złotych.

Niemniej jednak wszystko to sprawiło, że spółka zaliczyła spory kryzys wizerunkowy oraz straciła potencjalnych klientów. A zaufania użytkowników może już nigdy nie odzyskać, zwłaszcza że jest na rynku wiele alternatyw.

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close