Castorama nie zamyka sklepów. Działają jako “apteki dla domu”

Castorama w czasach koronawirusa nie zamyka sklepów i chce być „apteką dla domu”. Sklepy pozostaną otwarte, a przed wejściem zamontowano dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Natomiast w środku obowiązują ograniczenia liczby osób, które mogą przebywać wewnątrz placówki.
Koronawirus w Polsce i na świecie przyczynił się do zamknięcia sklepów takich firm jak Apple, Microsoft, Ikea, Adidas czy Nike. Castorama natomiast przygotowała placówki do (jej zdaniem) bezpiecznego robienia zakupów i zapowiada, że będzie „apteką dla domu” w czasach zarazy.
Sklepy pozostają otwarte, aby zapewnić możliwość zakupu produktów niezbędnych do usunięcia awarii w domu lub dokończenia wcześniej rozpoczętego remontu. Obecnie funkcjonujemy jako „apteki dla domu”, co oznacza, że jeżeli wybierasz opcję zakupu bezpośredniego, powinieneś mieć uzasadnioną potrzebę odwiedzenia sklepu. Jeżeli nie, prosimy o wybranie metody zakupu przez internet lub złożenia zamówienia telefonicznie – czytamy w oświadczeniu Castoramy.
Przed wejściem do sklepów pojawiły się dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Pracownicy będą kontrolować, czy w sklepach znajduje się liczba klientów pozwalająca na bezpieczne robienie zakupów, czyli 1 osoba na 50 mkw. Godziny otwarcia są skrócone do 20:00, a klienci mogą otrzymać fakturę wyłączenie z fakturomatów.
Sklep dementuje też informacje o tłumach klientów na terenie placówek. “Obserwacje dotyczące rzekomo zwiększonego ruchu w naszych obiektach są nieprawdziwe. Stosujemy przez cały czas limit liczby osób mogących przebywać na terenie obiektu, przelicznikiem jest 1 osoba na 50 metrów kwadratowych“.
Źródło: bankier.pl