
Niecodziennie znalezisko w Zabrzu
W piątek wieczorem na Twitterze pojawiło się zdjęcie paczki z arkuszami maturalnymi, które leżały na chodniku w Zabrzu. Z etykiety na paczce wynika, że została nadana przez Publiczne Liceum Ogólnokształcące Towarzystwo Salezjańskie w Zabrzu i miała trafić do III LO im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej, a stamtąd do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Hej @CKE_PL! Wypełnione matury z niemieckiego latają wam po chodnikach na Śląsku.
Ciekawe kto czeka na wyniki i się nie doczeka… pic.twitter.com/RXtcnp5Lpc
— Kondominium (@LewitujacyUmysl) June 19, 2020
Na tweeta zareagowała rzeczniczka Poczty Polskiej Justyna Siwek, która potwierdziła, że zdjęcie jest prawdziwe i faktycznie doszło do takiego incydentu. Jak informuje Siwek, sytuacja ta “jest pierwszym tak poważnym incydentem polegającym na zewnętrznej ingerencji w transportowane przez Pocztę Polską testy maturalne”.
Dziękujemy znalazcy paczki za odniesienie jej do LO. Zgłosiliśmy sprawę policji. Paczka jest zabezpieczona, dostarczymy ją do adresata zgodnie z harmonogramem obsługi matur.
Z opublikowanego przez Pocztę Polską stanowiska wynika, że paczka najprawdopodobniej została skradziona z samochodu kuriera. Spółka zaznacza, że nie jest to wynik nieprawidłowości po stronie Poczty Polskiej, a efekt działań przestępczych i dlatego powiadomiono o sprawie Policję.
Pragniemy wyraźnie podkreślić, że Poczta Polska od kilkunastu lat sprawnie i bezpiecznie doręcza testy egzaminacyjne, w tym maturalne. Obsługujemy dystrybucję zarówno arkuszy egzaminacyjnych do szkół, jak i wypełnionych testów. Tylko w tym roku dostarczyliśmy już blisko 60 tys. takich przesyłek na czas i zgodnie z procedurami.
Według informacji przekazanych przez dyrektora szkoły, paczka zawiera jeden wypełniony arkusz egzaminacyjny z języka niemieckiego. Rzecznik Poczty zapewnia, że pewnym uszkodzeniom uległo jedynie opakowanie zewnętrzne, a nie sam arkusz. Paczka zostanie dostarczona adresatowi do sprawdzenia, zgodnie harmonogramem obsługi matur.
Sprawę potwierdza również sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Potwierdzam, że przyjmowane jest przez nas zawiadomienie w tej sprawie. W tej chwili nie mogę nic więcej powiedzieć.
Centralna Komisja Egzaminacyjna uspokoiła uczniów, że zawartość paczki nie uległa zniszczeniu i nikt przez incydent nie będzie powtarzał matury.
Źródło: Dziennik Zachodni