BudownictwoEnergetykaNaukaPaństwoPolskaTechnologie

Prywatna elektrownia atomowa? Analitycy PIE: Mało prawdopodobne

Polski Instytut Ekonomiczny ocenia szanse budowy elektrowni

Jak zaznaczyli analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w najnowszym wydaniu “Tygodnika Gospodarczego PIE”, obecnie projekty budowy elektrowni jądrowych napotykają wiele trudności, głównie związanych z finansowaniem. Ze względu na skalę inwestycji, 47 z 54 budowanych elektrowni atomowych na świecie jest własnością państwa. W większości inwestycje są finansowane przez połączenie długu i kapitału własnego, przy czym koszt kapitału własnego jest zazwyczaj wyższy niż koszt kredytu.

Eksperci podkreślili, że w obecnej sytuacji rynkowej i politycznej “mało prawdopodobna jest realizacja inwestycji elektrowni atomowych III generacji przez prywatnych inwestorów bez wsparcia państwa w zakresie realizacji minimalizacji ryzyka finansowego”. Nawet w bardzo rozwiniętych krajach inwestycje te są realizowane przez państwowe lub w większości państwowe spółki.

PIE zauważa też, że w ostatnich latach niewiele inwestycji związanych z energetyką jądrową w krajach OECD udało się ukończyć. Do takich sytuacji dochodziło głównie przez wysokie koszty kapitałowe elektrowni, znacznie wyższe niż innych wielkoskalowych źródeł oraz brak stabilności politycznej i akceptacji społecznej.

Jeszcze w latach 80. i 90. wiele projektów jądrowych miało opóźnienia w budowie, co oznaczało dodatkowe koszty i spowodowało problemy licencyjne, prawne i techniczne. Zarówno te problemy jak i ryzyko związane z akceptacją społeczną sprawiły, że inwestycje mogą być mało atrakcyjne dla inwestorów.

Analitycy przypominają w tym kontekście pierwotne plany budowy elektrowni atomowej w Polsce powstałe w latach 50. ubiegłego wieku. W latach 80. XX wieku narastały protesty społeczne przeciwko jej budowie, a już w 1987 r. pojawiły się pierwsze problemy z finansowaniem rozpoczętej już inwestycji. Trudności w budowach elektrowni jądrowych wystąpiły także w innych krajach UE i na świecie.

Podobna sytuacja ma miejsce w Stanach Zjednoczonych, w których od początku rozwoju energii atomowej anulowano blisko 50% projektów (ponad 100 reaktorów).

Źródło: WirtualneMedia

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close