
Choć Ryanair zaczął już latać z polskich lotnisk, a połączenia pełną parą ruszą w lipcu, już teraz wiadomo, że kilka tras zostanie zawieszonych. Z rozkładu zniknie co najmniej sześć połączeń – informuje serwis fly4free.
Irlandzki przewoźnik wznowił połączenia z Polski w niedzielę lotami z Krakowa do Dublina i z Modlina do Madrytu. Okazuje się jednak, że zmniejszone zainteresowanie potencjalnych pasażerów wymusiło zrewidowanie siatki połączeń, także z polskich lotnisk.
W najbliższym czasie samoloty Ryanaira nie będą latały w sześciu kierunkach. Trzy dotyczą połączeń polskich miast z ukraińskimi.
Zawieszone połączenia Ryanaira:
- Warszawa-Modlin – Charków (Ukraina)
- Kraków – Bruksela-Zaventem
- Kraków – Norymberga
- Poznań – Lwów
- Poznań – Bruksela-Zaventem
- Katowice – Chersoń (Ukraina)
Czy połączenia zostaną zlikwidowane na stałe, czy tylko tymczasowo, jeszcze nie wiadomo.
Jest za wcześnie na deklaracje. Niektóre z tych tras być może powrócą latem przyszłego roku, ale nie mamy jeszcze oficjalnego rozkładu. Na razie skupiamy się na zrewidowaniu letniego rozkładu lotów – stwierdziła Olga Pawlonka, rzecznik prasowa Ryanaira.
Jak donosi serwis, część połączeń, które jeszcze nie wystartowały, ma wrócić do rozkładu dopiero jesienią. Dotyczy to zwłaszcza lotów z Polski do Włoch. Nie wiadomo także, kiedy wznowione zostaną loty do Wielkiej Brytanii, Szwecji i Portugalii.
Klienci, którzy wykupili bilety na odwołane loty, będą mogli ubiegać się o wymianę ich vouchery na inne loty lub zwrot gotówki.
Źródło: fly4free