Rząd przywraca obostrzenia! Na razie “tylko” w 19 powiatach

Powrót obostrzeń
Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o planowanym wprowadzeniu dodatkowych obostrzeń w 19 powiatach z największym przyrostem zakażeń koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia wprowadzi w tych powiatach dwa rodzaje obostrzeń – czerwony i żółty. Rozporządzenie w tej sprawie wejdzie w życie w sobotę, 8 sierpnia.
Zidentyfikowaliśmy 19 powiatów, w których wzrosły liczby zakażonych osób. W związku z tym wprowadzamy w tych powiatach dwa rodzaje obostrzeń – czerwony i żółty.
Szef resortu zaznaczył, że obostrzenia “czerwone” będą ponownie wprowadzane w 9 powiatach województwa wielkopolskiego, małopolskiego, łódzkiego i śląskiego. Chodzi tutaj między innymi o obowiązkowe maseczki w przestrzeni publicznej i zakaz organizacji targów czy wydarzeń kulturalnych. Ponadto w tych miejscach zamknięte będą siłownie, kina, sanatoria, na wydarzenia sportowe nie wejdą kibice, a w weselach uczestniczyć będzie mogło do 50 osób.
Łagodniejsze – żółte – obostrzenia wprowadzone zostaną w 10 kolejnych powiatach, między innymi w województwie podkarpackim. Szczegóły na temat wprowadzonych obostrzeń można przeczytać na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia.
‼️Od soboty w 19 powiatach z największym wzrostem zakażeń powrót niektorych zakazów i nakazów – szczegóły już za chwile na konferencji @MZ_GOV_PL pic.twitter.com/xrcEmbZswG
— Janusz Cieszyński ??? (@jciesz) August 6, 2020
Które powiaty?
Większe, “czerwone” obostrzenia będą obowiązywały w powiatach:
- ostrzeszowskim,
- nowosądeckim,
- Nowym Sączu,
- wieluńskim,
- pszczyńskim,
- Rudzie Śląskiej,
- rybnickim,
- Rybniku,
- wodzisławskim.
Łagodniejsze, “żółte” rygory będą w powiatach:
- wieruszowskim,
- Jastrzębiu Zdroju,
- jarosławskim,
- Żorach,
- kępińskim,
- przemyskim,
- cieszyńskim,
- pińczowskim,
- oświęcimskim,
- Przemyślu.
Rozporządzenie wejdzie w życie od soboty, 8 sierpnia. Od 1 września będzie natomiast obowiązek posiadania zaświadczenia od lekarza o czynnikach, które uniemożliwiają noszenie maseczek. Minister zapewnił, że cały czas pobierane są wymazy, między innymi z możliwych ognisk zakażeń koronawirusem.
W weekend i w kolejnych dniach po weekendzie należy się nadal spodziewać liczb w granicach 500, 600, być może 700, dlatego że chcemy dziennie wymazać w tych zakładach pracy po tysiąc do dwóch tysięcy pracowników naraz. (…) Apeluję do wszystkich Polaków o przestrzeganie reżimu sanitarnego, zachowanie dystansu społecznego i zasłanianie ust i nosa, aby uniknąć zwiększenia obostrzeń.
Źródło: Business Insider