MediaPaństwoPolitykaPolskaPrawo

Kukiz może poprzeć ustawę o odebraniu koncesji TVN, ale stawia warunek

Kukiz chce likwidacji TVN?

Paweł Kukiz przyznał, że nie zapoznał się jeszcze ze szczegółami projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, która spowoduje de facto odebranie koncesji na wszystkie programy Grupy TVN. Lider “antysystemowego” ugrupowania, które ostatnio podpisało umowę programową z PiS, przyznał, że być może zagłosuje za ustawą, ale pod jednym warunkiem.

Jeżeli prezes TVP Jacek Kurski zostanie zdymisjonowany, to wtedy przeczytam uważnie projekt dotyczący TVN i zastanowię się nad jego poparciem. Dopóki prezesem nadal jest Kurski, to nie będę się nawet zastanawiał nad ustawą dotyczącą TVN-u, bo jedna i druga strona to propagandziści i to skandal, co wyprawiają media, jak zniekształcają obraz rzeczywistości, a jedne określają się mianem publicznych, a drugie wolnych i niezależnych.

– podkreślił Kukiz.

Po tych słowach Kukiz ponownie stał się obiektem kpin ze strony internautów, którzy przypominają, że był już polityk, który postawił podobne ultimatum i się ośmieszył. Przypomnijmy, że odwołanie Kurskiego miało być ultimatum postawionym przez prezydenta Andrzeja Dudę. Prezydent miał uzależnić od dymisji Kurskiego swój podpis pod ustawą, przyznającą TVP miliardy w ramach tak zwanej rekompensaty abonamentowej.

Jacek Kurski z TVP wyleciał, Andrzej Duda ustawę podpisał, Telewizja Polska dostałą miliardy, a kilka miesięcy później… Kurski ponownie wrócił na stołek prezesa TVP. Kurski kieruje TVP od momentu przejęcia kontroli przez PiS na początku 2016 r. Drastycznie zmienił telewizję państwową, wykorzystując programy informacyjne i publicystyczne do promocji PiS i zwalczania opozycji. Od tego czasu Telewizja Polska jest określana mianem TVPiS.

Sachajko z Kukiz ’15: Może i zostaniemy wykorzystani przez PiS, ale warto

PiS zaproponowało nową ustawę

Przypomnijmy, że wieczorem parę dni temu na stronie Sejmu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, a konkretnie przepisu dotyczącego nadawania koncesji nadawcom radiowo-telewizyjnym należącym do kapitału zagranicznego. Projekt został złożony przez posłów PiS, na czele z Markiem Suskim. Obecnie art. 35 ustawy o KRRiT zakłada, iż koncesja może być udzielona podmiotowi zagranicznemu, którego siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego. PiS chce dodać do tego pewien “warunek”.

Koncesja może być również udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że osoba taka nie jest zależna (…) od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

– czytamy w projekcie nowelizacji ustawy.

Co to oznacza w praktyce? Bardzo duże problemy dla TVN, które może stracić koncesję na WSZYSTKIE swoje kanały. Właścicielem Grupy TVN jest bowiem amerykański koncern Discovery. Sęk w tym, że zarządza on stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii, należącej do EOG.

Europoseł PiS Joachim Brudziński w rozmowie z Konradem Piaseckim stwierdził, że “będą prace nad tą ustawą, trafi ona do Senatu”.

Możemy się spodziewać, że marszałek Grodzki zaprosi ambasadora amerykańskiego czy przedstawicieli stacji TVN. Jesteśmy suwerennym demokratycznym państwem. Zależy nam na dobrych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi.

– dodał.

PiS chce zniszczyć TVN?

Juliusz Braun, były szef KRRiT i członek Rady Mediów Narodowych w rozmowie z Onetem stwierdził, że “taka ustawa to wojna z USA”.

Oznacza chęć wywłaszczenia lub przynajmniej wymuszenia sprzedaży przez Amerykanów wielkiej firmy, jaką jest TVN.

– podkreślił.

W sieci zawrzało, a internauci piszą wprost, że PiS zamierza zniszczyć niezależne media. Sprawę skomentowali nie tylko dziennikarze i politycy opozycji, ale również członkowie rządzącej koalicji. Jarosław Gowin przekazał, że projekt ustawy nie był z nim konsultowany.

Trudno byśmy popierali rozwiązanie, które służyłoby do ograniczania pluralizmu mediów.

– mówił w TOK FM.

Nie chciałbym się budzić w Polsce, w której zostanie tylko jeden program telewizyjny. Pluralizm mediów nie może być prawnie ograniczany.

– napisał na Twitterze Jan Strzeżek, wicerzecznik Porozumienia.

Przeciwko ustawie opowiedziały się również wolnościowe organizacje takie jak Partia Libertarianie czy Stowarzyszenie Niskie Składki. Jak przekonuje Stowarzyszenie Niskie Składki, PiS idzie ścieżką Orbana i przejmowania wolnych mediów.

Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie idzie ścieżką Orbana i niszczenia wolnych i krytycznych wobec władzy mediów. (…) Zostanie tylko TVP, PiS i posłuszni im obywatele.

– czytamy na profilu Stowarzyszenia.

Prywatne media protestują przeciwko nowemu podatkowi

KRRiT nie wyklucza cofnięcia koncesji TVN

To jednak nie wszystkie problemy Grupy TVN. Jak dowiedział się portal Wirtualne Media, KRRiT nie wyklucza cofnięcia koncesji wszystkim stacjom TVN, jeśli wejdą w skład grupy, która powstanie po fuzji Warner Media z Discovery. W tej sytuacji KRRiT może sięgnąć po artykuł 38 ustawy o radiofonii i telewizji.

Koncesję cofa się, jeżeli: nastąpi przejęcie bezpośredniej lub pośredniej kontroli nad działalnością nadawcy przez inną osobę.

– brzmi jeden z zapisów tego artykułu.

Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu głos na temat koncesji TVN Grupy Discovery zabrał przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski.

Ten wątek dotyczy wszystkich koncesji tej grupy i tego podmiotu. Wnioski z tego wynikające dotykają TVN24, TVN7, ale też głównej koncesji. Chodzi o podmiot, który tę koncesję posiada. Również inne podmioty, które mają dominujący kapitał pozaeuropejski. Polskie podmioty są dyskryminowane w tego typu interpretacji, bo polski podmiot nie może dysponować tak swobodnie jak podmiot europejski, a często jest to sztuczny wehikuł, żeby przenosić te prawa. Sztucznie tworzy się spółki w krajach europejskich, co jest dyskryminujące dla polskich przedsiębiorców. To jest nasz główny problem.

– tłumaczył Kołodziejski.

Jak stwierdził, Rada zajęła się tym tematem akurat teraz, bo pojawiły się zapowiedzi zmian w strukturze właścicielskiej i do regulatora trafiły dokumenty od nadawcy w tej sprawie, z których wynikają pewne rzeczy. Jakie? Tego szef KRRiT już nie powiedział.

KRRiT może cofnąć koncesję wszystkim kanałom TVN!

Co z koncesją dla TVN24?

Przypomnijmy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w dalszym ciągu analizuje wniosek TVN Grupy Discovery w kwestii przedłużenia koncesji na nadawanie stacji TVN24. Aktualna koncesja obowiązuje do 26 września. Dokumenty zostały złożone już rok temu, a mimo to KRRiT nie podjęła w tej sprawie żadnej decyzji.

Według Juliusza Brauna i Krzysztofa Lufta, byłych członków KRRiT, brak wydania decyzji w sprawie koncesji przez rok jest co najmniej dziwny. Jak dodają, wydanie takiej decyzji powinno być formalnością, ponieważ nie budzi ona wątpliwości i nie ma podstaw, by z nią zwlekać.

Niedobre jest zwlekanie KRRiT, po raz kolejny pokazuje, że nie jest niezależna, że działa w ścisłym związku z politycznymi mocodawcami. (…) Nie mam wątpliwości, że w tej kwestii to nie jest tylko formalność. Było wystarczająco dużo czasu, aby podjąć decyzję.

– ocenił z kolei były przewodniczący KRRiT Jan Dworak.

Nieprzedłużenie koncesji dla TVN24 przez KRRiT i ewentualne problemy z koncesjami innych kanałów TVN Grupy Discovery grożą pogorszeniem relacji ze Stanami Zjednoczonymi. “Rzeczpospolita” poinformowała parę dni temu o zabiegach Bix Aliu, szefa amerykańskiej misji dyplomatycznej w Polsce. Zabiegał on o spotkanie z przewodniczącym KRRiT Witoldem Kołodziejskim w sprawie koncesji dla TVN24. Rada zgodziła się na spotkanie, ale oczekiwała, żeby było nagrywane. Na te warunki nie zgodziła się amerykańska ambasada.

Kilka dni temu głos na temat koncesji dla TVN24 w rozmowie z portalem Wirtualne Media zabrali posłowie PiS.

Może dojść do ataków i zagranicznych interwencji, ale prawo „dura lex sed lex”, czyli “twarde prawo, ale prawo”. Nie możemy naginać prawa. Jak zagłosowałby sam, gdyby był członkiem KRRiT? To trudne pytanie i odpowiedź nie jest łatwa, ale zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami, tej koncesji nie udzieliłbym

– tłumaczył Jan Mosiński z PiS.

Źródło: Onet, Wirtualne Media

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close