PaństwoPolitykaPolskaPrawoRynek pracyWarszawaZdrowie i medycynaZwiązki zawodowe

Medycy protestują! Pod Kancelarią Premiera stanie “białe miasteczko”

Medycy protestują

Medycy mają dość! Wczoraj doszło do spotkania przedstawicieli Komitetu Protestacyjno-Strajkowego medyków z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Strony nie doszły do porozumienia, a spotkanie trwało zaledwie kilkanaście minut. Minister Zdrowia stwierdził, że ,,Komitet odrzucił podaną rękę”. Okazuje się jednak, że Komitet zerwał rozmowę, ponieważ strona rządowa nie spełniła podstawowego warunku. Na spotkanie nie raczył przyjść premier Mateusz Morawiecki.

Warunkiem dzisiejszego spotkania była obecność premiera Mateusza Morawieckiego. Chcemy natychmiastowych rozwiązań, nasze żądania są znane i wiemy, że minister Niedzielski nie jest w stanie ich spełnić. Publiczna ochrona zdrowia kona na naszych oczach. Nie chcemy umierać na naszych stanowiskach pracy. Wszystkie postulaty z sierpnia są aktualne i znane ochronie zdrowia. Chcemy natychmiastowej zmiany ustawy o wynagrodzeniach, ponieważ ona podzieliła medyków.

– powiedzieli przedstawiciele medyków i dodali, że spotkanie wyglądało raczej jak “monolog strony rządzącej”.

Po fiasku rozmów ze stroną rządową, medycy rozpoczęli dziś wielki protest, który ma się zakończyć postawieniem “białego miasteczka” pod Kancelarią Premiera. Protest rozpoczął się o 12 na placu Krasińskich, a potem manifestanci przejdą przed budynek Ministerstwa Zdrowia, Pałac Prezydencki i gmach Sejmu. W Warszawie protestują nie tylko lekarze i lekarki, ale także pielęgniarki, położne czy ratownicy medyczni. Protest medyków wsparli również rolnicy z AgroUnii. Niektórzy medycy przywieźli też sztuczne kościotrupy na wózkach inwalidzkich.

Organizatorzy poinformowali, że policja przestrzega przed “ewentualnym zagrożeniem terrorystycznym”, co mogłoby skutkować siłowym rozbiciem strajku. Związkowcy proszą więc protestujących o “nieużywanie środków pirotechnicznych”. Wiele wskazuje więc na to, że medycy szybko się nie zakończą swojego protestu. Podobnie protestowali pracownicy ochrony zdrowia w 2007 r. i wtedy też namioty stały pod siedzibą premiera przez niemal miesiąc.

 

Król Maroka mianował miliardera Akhannoucha szefem rządu

Czego oczekują medycy?

Lista żądań medyków nie jest krótka. Jednym z kluczowych postulatów są zmiany w wynagradzaniach. Medycy chcą także zatrudnienia dodatkowego personelu, w tym tego administracyjnego, oraz wprowadzenia urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy.

Ministerstwo Zdrowia przekazało, że realizacja tych obietnic kosztowałaby budżet w tym roku 26,05 mld zł, a w przyszłym – nawet 104,7 mld zł. Ministerstwo Zdrowia uznaje postulaty protestujących medyków za “odrealnione”.

To chyba pan minister jest odrealniony.

– stwierdziła na antenie TVN24 jedna z uczestniczek protestu.

Przypomnijmy, że od dłuższego czasu protestują ratownicy medyczni. Przykładowo w Gorzowie Wielkopolskim wszyscy pracownicy kontraktowi złożyli wypowiedzenia. W całym kraju bez obsady może być nawet ponad 20% karetek. Medycy ostrzegają, że może to być przedsmak wielkich protestów całej ochrony zdrowia, jeśli do porozumienia nie dojdzie także i tym razem.

Źródło: Money

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close