PaństwoPolitykaPolskaPrawoRynek pracy

Kinga Duda została doradcą społecznym swojego ojca

Córka doradcą ojca

Kinga Duda, córka prezydenta Andrzeja Dudy, została powołana na stanowisko doradcy społecznego Prezydenta RP, czyli swojego ojca. Na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta przybliżono sylwetkę Kingi Dudy. Jak czytamy, jest ona “prawniczką, absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studiów podyplomowych z zakresu prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law w Waszyngtonie”.

Doświadczenie zawodowe zdobywała w licznych krajowych oraz międzynarodowych kancelariach prawnych, a także Parlamencie Europejskim. Jako wolontariuszka uczestniczyła w pracach Biura Pomocy Prawnej Kancelarii Prezydenta RP, gdzie wspierała również prace legislacyjne.

Fot. Screen/Kancelaria Prezydenta

Zanim Kinga Duda trafiła do Kancelarii Prezydenta, w listopadzie została młodszym prawnikiem w znanej kancelarii prawnej, co ogłosiła na swym profilu w serwisie LinkedIn. Później Kinga Duda wyleciała do Londynu, by odbyć trzymiesięczny staż w jednej z kancelarii prawnych zajmujących się arbitrażem gospodarczym. Z czasem Kinga Duda powróciła do Polski, by wesprzeć ojca w czasie wyborów prezydenckich. 

W Kancelarii Prezydenta pracują doradcy etatowi i społeczni. Ci pierwsi otrzymują za swoją pracę wynagrodzenie, a ci drudzy nie. Oznacza to, że Kinga Duda pracuje dla swojego ojca za darmo lub jak ktoś woli – za wpis do CV.

Kindze Dudzie nie będzie przysługiwać ani budżet, ani ochrona, ani samochód służbowy.

– zapewnia w rozmowie z Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta RP.

W sumie… po co?

Jak informuje Kancelaria Prezydenta RP, porady Kingi Dudy nie będą dotyczyły konkretnych obszarów życia państwa. Tego prezydent raczej wymaga od doradców, którzy otrzymują pensję. Córka prezydenta w roli społecznego doradcy nie będzie miała konkretnych obowiązków. Ma za to “doradzać na bieżąco”.

Zatrudnienie córki przez prezydenta dziwi byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. W rozmowie z Money przyznał, że on czasem też pytał swoje dzieci o radę, na przykład w kwestii działalności organizacji pozarządowych, ale nigdy nie pomyślał nawet, żeby je zatrudnić.

Wyznaczając doradców, prezydent chce oczywiście wyróżnić pewne osoby, ale też wskazać na ważne dla siebie środowiska. A na jakie środowisko chce wskazać prezydent Duda, przyjmując do pracy społecznej swoją córkę? Że wyjątkowo ważna jest dla niego rodzina?

– ironizuje były prezydent.

Jak dodaje Komorowski, doradcy prezydenta nie mają sprecyzowanych obowiązków. Według Komorowskiego funkcja doradcy prezydenta może bardzo pomóc Kindze Dudzie w przyszłej karierze. Będzie mogła w końcu pojawiać się na ważnych spotkaniach, w tym na międzynarodowych konferencjach. A bycie blisko prezydenta otwiera wiele drzwi.

Na pytanie, w jaki sposób prezydentowi może doradzać osoba ze świetnym wykształceniem, choć z ciągle niewielkim doświadczeniem zawodowym, Bronisław Komorowski rozkłada ręce. 

Urzędnicy Andrzeja Dudy dostali podwyżki. Ile zarabia się w Kancelarii Prezydenta?

Źródło: Money

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close