Finanse i ubezpieczeniaGospodarkaPolskaRynek pracyWarszawa

Polacy zadłużyli się już na prawie 48 miliardów złotych!

Długi Polaków

Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, łączne zadłużenie Polaków wynosi już prawie 47,8 miliarda złotych i stale rośnie. Jeszcze w zeszłym roku było to 44,8 miliarda złotych, a więc o 3 miliardy mniej.

KRD zestawiło dane z liczbą mieszkańców konkretnych województw Polski. Wynika z nich, że największe długi ma przeciętny mieszkaniec Mazowsza, który musi oddać aż 22 212 złotych. Potem są Małopolanie (20 111 zł) i osoby żyjące na terenie województwa lubelskiego (19 930 zł).

Same statystyki jednak niewiele mówią i analitycy postanowili sprawdzić również poziom wynagrodzeń w poszczególnych województwach. Dzięki temu można określić nie tyle kto przeciętne ma największy dług, ale kto ma największe problemy z ich spłatą.

I tak też jak podaje KRD, z ostatnich dostępnych danych GUS za II kwartał 2020 r. dot. średnich wynagrodzeń, wynika, że najlepiej zarabia się na Mazowszu – średnio 6 236 zł brutto. Następni na liście są pracownicy z Dolnego Śląska i Małopolski, którzy mogą liczyć na średnie wynagrodzenie w wysokości 5 869 zł i 5 330 zł. Na drugim biegunie są z kolei osoby zatrudnione w województwach: warmińsko-mazurskim (4 145 zł), podkarpackim (4 203 zł) oraz świętokrzyskim (4 301 zł).

Dopiero zderzając dane GUS o średnich zarobkach z danymi KRD dot. przeciętnego zadłużenia, widać znaczne różnice w tym, ile pensji musieliby przeznaczyć mieszkańcy poszczególnych regionów na pokrycie średniego długu.

– opisują eksperci.

Kto najszybciej spłaci długi?

Jak wynika z zestawienia, najwięcej, bo prawie 4,6 wypłaty, na spłatę swoich zobowiązań musieliby wydać mieszkańcy Lubelszczyzny. W podobnej sytuacji są dłużnicy z województwa warmińsko-mazurskiego, którzy potrzebowaliby 4,5 swojej wypłat, by pokryć wszystkie zaległości. Trzecie jest województwo świętokrzyskie (4,3 wypłaty).

Najszybciej swoje zaległości spłacą z kolei mieszkańcy województwa dolnośląskiego, którzy będą pracować na to 3,3 miesiąca. Pierwszą trójkę uzupełniają Mazowsze i Śląsk, których mieszkańcy potrzebować będą na ten cel 3,6 pensji.

Statystyczny Polak potrzebuje na spłatę średniego długu trzy, cztery miesiące. Dodatkowo trzeba brać pod uwagę fakt, że mówimy tu o średnim zadłużeniu, podczas gdy te kwoty bywają zwykle znacznie wyższe. Na przykład, rekordzista notowany w KRD ma do spłacenia ponad 48 mln zł.

– wskazał, cytowany w komunikacie Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Łącki przyznał także, że nikt nie jest w stanie całej swojej pensji przeznaczyć na pokrycie zadłużenia i dlatego całkowita spłata zaległości trwa zwykle kilka lat.

Źródło: WirtualneMedia

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close