Justyna Socha sprzedaje zepsute sprzęgło, aby zarobić na frajerach

Znana proepidemiczka Justyna Socha udowodniła po raz kolejni, że jej “fani” są dla niej po prostu źródłem głównego zarobku. Nie dość, że opłaca dzięki nim swoje wydatki, to jeszcze próbuje to tłumaczyć “walką z reżimem”. Kobieta spróbowała nawet zarobić na zepsutym sprzęgle z samochodu, który zresztą kupiła ze zbiórki.

Justyna Socha po raz kolejny spróbowała zarobić na Internautach i oczywiście zrobiła to oczywiście w swoim własnym stylu. I choć na co dzień walczy z nauką, ta była akwizytorka ubezpieczeń musi sobie dorobić do wypłaty. W tym celu udostępniła na swoim Facebooku post, który zresztą szybko zniknął z jej strony.

Poznań. Justyna Socha znowu bawi się w biologa: “Po co zmieniasz DNA?”

Patocelebrytka napisała na swoim profilu, że zaprasza do licytacji “spalonego sprzęgła”. Natomiast “uzyskane pieniądze przeznaczy na walkę z reżimem”. Jeśli chodzi o ten cały “reżim”, to zapewne chodzi jej oczywiście o rządy PiS, ale na co dokładnie przeznaczy uzyskaną kasę — to jednak pozostaje tajemnicą.

O tym, że Justyna Socha traktuje swoich fanów, jak żywe skarbonki świadczy również fakt, że auto, którym jeździ na co dzień, również pochodzi ze zbiórki. Ostatnim razem prosiła internautów o wsparcie na naprawę samochodu:

Kobieta przekazała wówczas, że “ewentualną nadwyżkę” przekaże na swoją organizację “Stop–NOP“, która zresztą działa dzięki licznym wpłatom internautów.

Justyna Socha zorganizowała koncert, na którym zaśpiewali neonaziści

Trzeba przyznać, że Socha znalazła sobie dobry sposób na zarobek. Trudno jednak nie ulec wrażeniu, że “walka ze szczepionkami” jest jedynie zasłoną dymną, aby uzyskać wysoki dochód finansowy.

Problem jedynie w tym, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że jest oszukiwana. Biznes, jaki kręci się w nurcie “antyszczepionkowym” jest bowiem bardzo znaczący. Udowadniają to zarobki Jerzego Zięby oraz innych szarlatanów, którzy zyskują ogromne pieniądze na manipulacjach i niewiedzy swoich klientów.

Osoby takie jak Socha doskonale zdają sobie sprawę z obecnego problemu i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie obchodzą jej ewentualne problemy zdrowotne, które może spowodować jej działalność.

Źródło: Justyna Socha Facebook