Polska Izba Handlu nadal nieugięta w sprawie zakazu handlu
Z niepokojem obserwujemy próby liberalizacji przepisów dot. zakazu handlu w niedziele wykorzystujące trudną sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy – mówi wiceprezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński. Dodaje, że PIH jest za utrzymaniem regulacji dotyczących handlu w obecnym kształcie.
Dlatego naszym zdaniem liberalizacja, nawet czasowa, ograniczenia handlu w niedziele zaszkodzi małym polskim sklepom, które często walczą o przetrwanie – wskazał wiceprezes Polskiej Izby Handlu
To odpowiedź wiceprezesa PIH na sygnały płynące z rządu. We wtorek wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział, że będzie rozmawiać z branżą o przyszłości zakazu handlu.
Rozmowy dotyczą limitu osób w sklepach czy godzin dla seniorów. Powraca też kwestia zakazu handlu w niedzielę i jego ewentualnego złagodzenia – tłumaczy Gowin.
Ptaszyński zwrócił uwagę, że wicepremier ostatni raz konsultował się z Polską Izbą Handlu 19 października. Od tamtego momentu nie było żadnych sygnałów ze strony rządu o nowych rozwiązaniach dla handlu.
Polska Izba Handlu zwraca też uwagę, że trend w innych państwach jest inny. Na przykład cechy zamykają sklepy w niedziele, a ma to właśnie związek z pandemią. Dlatego niedziele handlowe w Polsce nie tylko zachęcą obywateli do wychodzenia z domów, ale też umocnią dyskonty kosztem małych i średnich przedsiębiorców.
Apelujemy do rządu o rozwagę w tej kwestii i utrzymanie regulacji w obecnym kształcie – podkreślił .
Ptaszyński nie zgadzał się z liberalizacją zakazu handlu już w połowie października, kiedy to rząd ogłosił powrót tzw. godzin dla seniorów. Wiceprezes PIH krytycznie również odnosił się do koncepcji, która w założeniu miała ułatwiać życie najstarszym.
Polska Izba Handlu jest branżową izbą gospodarczą handlu detalicznego, działa od 1997 roku. Zrzesza około 30 tys. sklepów, hurtowni spożywczych i drogeryjnych oraz firmy z otoczenia FMCG i firmy usługowe.
Źródło: money.pl