Twitter spowolniony
W odwecie za rzekome nieusuwanie przez serwis Twitter materiałów zawierających zakazane treści, Rosja zaczęła spowalniać prędkość serwisu na terenie swojego kraju. Prędkość działania serwisu ma być ograniczona na wszystkich urządzeniach mobilnych i na połowie urządzeń stacjonarnych. Jak podaje Roskomnadzor, czyli rosyjski regulator mediów i internetu, serwis miał nie usunąć 3168 tweetów zawierających zakazane treści.
Rosja zaostrzyła swoją politykę nadzorowania treści w internecie po tym, jak w kraju wybuchły ogólnokrajowe protesty po aresztowaniu i skazaniu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Sam Roskomnadzor twierdzi jednak, że spowolnienie serwisu nie ma nic wspólnego z tą sprawą. Według rosyjskiego regulatora mediów i internetu, na Twitterze znajduje ponad 3 000 postów zawierających nielegalne treści, w tym wzywające nastolatków, by popełniali samobójstwa, z pornografią dziecięcą oraz dotyczące zażywania narkotyków.
Strona rosyjska twierdzi, że już od czterech lat żąda od Twittera usunięcia tych treści. Roskomnadzor poinformował, że w sytuacji, gdy Twitter nadal będzie ignorować zapisy znajdujące się w rosyjskim prawie, możliwe jest wprowadzenie kolejnych obostrzeń, w tym całkowite zablokowanie serwisu społecznościowego.
Nie mamy żadnej chęci, by blokować [Twittera – przyp. red.], ale uzasadnione jest podejmowanie kroków, aby zmusić firmy do przestrzegania prawa.
– powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Władimira Putina.
TVP krytykuje tegoroczne Telekamery, bo żadnej nie dostało
Twitter łamie rosyjskie prawo?
Przypomnijmy, że Roskomandzor już rok temu nałożył na Twitter, a także na Facebook, grzywnę w wysokości po 4 miliony rubli (prawie 63 tysięcy dolarów) za odmowę przeniesienia do Rosji serwerów z danymi użytkowników. 1 marca tego roku rosyjski regulator stwierdził, że serwis “notorycznie narusza ustawodawstwo rosyjskie”. W kolejnym etapie sankcji ma być blokada Twittera na terenie Rosji.
Jak informuje rosyjska agencja informacyjna Interfax, spowolnienie Twittera wpłynie na zawartość wideo i zdjęć, ale nie treść tekstową i ma obowiązywać, dopóki Twitter nie usunie wszystkich nielegalnych treści ze swojej strony internetowej.
W odpowiedzi Twitter wyraził “głębokie zaniepokojenie” spowalnianiem prędkości działania serwisu w Rosji i uznał to za część tendencji do tłamszenia wolności słowa i dyskusji w internecie. Odrzucił również oskarżenia rosyjskich władz o tolerowanie zakazanych treści, przekonują, że stosuje politykę “zero tolerancji” dla materiałów wykorzystujących dzieci, wezwań do samobójstwa i samookaleczania.
Pozostajemy zaangażowani w promowanie otwartego internetu na całym świecie i jesteśmy głęboko zaniepokojeni zwiększonymi wysiłkami, by blokować i tłamsić publiczną dyskusję online. (…) Nie pozwalamy, by używano Twittera do jakichkolwiek nielegalnych zachowań.
– napisał rzecznik Twittera.
Źródło: Press, Next Gazeta, Wirtualne Media
