MarketingMotoryzacjaNaukaŚwiatTechnologie

Księżycowy wyścig? To nie żart! SpaceX zabierze samochody na księżyc

Rakieta SpaceX zabierze zdalne samochody na księżyc

W październiku przyszłego roku na powierzchni naturalnego satelity Ziemi zostaną rozegrane zawody zdalnie sterowanych samochodów. Na srebrny glob pojazdy zabierze rakieta SpaceX Falcon 9. Pojazdy będą częściowo zaprojektowane, zbudowane i prowadzone przez dwa zespoły licealnych uczniów, a częściowo przez legendarnego projektanta BWM, Ferrari, Maserati, McLarena i innych – Franka Stephensona.

Głównym organizatorem projektu jest multimedialno-edukacyjne przedsiębiorstwo Moon Mark. By w ogóle móc wziąć udział w wyścigu, zespoły uczniowskie musiały najpierw udowodnić swoją wartość i pokonać konkurencję. Uczniowie rywalizowali w serii wyzwań kwalifikacyjnych, na które składały się wyścigi dronów i pojazdów autonomicznych, e-gaming oraz konkurs przedsiębiorczości w zakresu komercjalizacji przestrzeni kosmicznej. Wygrały zespoły Team Atlas z Buenos Aires i Team Ilstar z Szanghaju i to właśnie one dostaną szansę współpracy z Frankiem Stephensonem, który pomoże im w stworzeniu pojazdów księżycowych.

To projekt, który ma pomóc w rozwoju innowatorów przyszłości, pozwalając im mierzyć wysoko i zrozumieć, że nic nie jest niemożliwe. Kosmos to fascynujące miejsce, pozostające niedostępnym dla początkujących designerów i już nie mogę się doczekać, żeby podzielić się swoją wiedzą z tymi zaangażowanymi w tę inicjatywę.

– dodaje projektant.

Projektując swoje zdalnie sterowane auta, które SpaceX zabierze na księżyc, uczniowie muszą również wziąć pod uwagę niższą grawitację Księżyca, Muszą również przystosować zawieszenie do nierówności powierzchni oraz innych trudności, które wiążą się z eksploracją Księżyca.

Elon Musk zapowiada internet ze Starlink dla Europy już w przyszłym roku

SpaceX zabierze auta “przy okazji”

Każdy z samochodów, które zabierze rakieta SpaceX, będzie ważył 2,5 kg. Do tego należy doliczyć mechanizm do rozmieszczenia ich na Księżycu o wadze 3 kg, co daje w sumie 8 kg. Chociaż waga nie wydaje się imponująca, to w przypadku podróży kosmicznych to naprawdę dużo. Obecnie kilogram wyniesiony w kosmos potrafi kosztować 1,2 mln dolarów. Taki cennik ma choćby firma Astrobotic, ale to nie z jej pomocą pojazdy dostaną się na Księżyc.

Samochody będą podróżować w lądowniku Nova-C od Intuitive Machines, który zostanie wyniesiony w kosmos przez rakietę SpaceX Falcon 9. Na szczęście firma Muska zabierze auta “przy okazji” misji Nova-C, pierwszego lądownika księżycowego opracowanego w całości przez prywatną firmę: Intuitive Machines, firmę lotniczą z Houston.

Po dostarczeniu zdalnie sterowanych samochodów na Księżyc, cały wyścig będzie relacjonowany przez łazik Noca -C Lunar Lander. Szef misji Moon Mark, Todd Wallach odpowiedział, że “nie spodziewa się znacznych opóźnień w komunikacji, które miałyby wpływ na wyścig lub właściwości jezdne pojazdów”.

Dzięki naszej współpracy z Intuitive Machines będziemy mieć prawie w czasie rzeczywistym wizualizacje, dane telemetryczne oraz kontrolę nad pojazdami. Połączymy się z Intuitive Machines Lander przez WiFi, a łazik będzie wysyłać i odbierać dane telemetryczne i polecenia z i na Ziemię, dzięki czemu będzie można kierować autami.

– wyjaśnia Wallach.

Chociaż Moon Mark to firma zajmująca się multimediami, rozrywką i edukacją, to wyścigi nie będą służyć tylko dobrej zabawie. Przede wszystkim celem misji jest przetestowanie ograniczeń prędkości na powierzchni Księżyca. W ramach tej samej misji SpaceX dostarczy poza lądownikiem Intuitive Machines również instrumenty pomiarowe NASA. Będą one podwalinami nadchodzącej misji załogowej Artemis zaplanowanej na 2024 rok.

Źródło: GeekWeek, WP

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close