Czterodniowy tydzień pracy – dlaczego nie jest to dobre rozwiązanie?

Hiszpania rozważa wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy. Takie rozwiązanie miałoby ograniczyć bezrobocie. Czy jednak jest to dobry sposób na walkę z kryzysem?

W Hiszpanii bezrobocie sięga blisko 20 procent. Co piąta osoba nie może znaleźć pracy. Zdaniem rządu wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy pomogłoby rozwiązać ten problem. W jaki sposób? Przede wszystkim pracodawcy potrzebowaliby większej ilości pracowników. Wówczas płaciliby mniej, jednak zatrudnialiby więcej osób.

Jest to rozwiązanie, które proponowane jest coraz częściej. Póki co rządy nie decydują się jednak na odgórne wprowadzanie takiego limitu. Rozwiązanie testują za to prywatne firmy, co jest zachowaniem zdecydowanie zdrowszym dla gospodarki.

Nie należy zapominać, kto jest autorem tej propozycji – politycy lewicy, którzy przy wielu okazjach wychwalali ekonomię Wenezueli. Wydaje się, że ich teza jest taka: w obliczu wysokiego bezrobocia najlepsze co można zrobić to rozdysponować pracę. Wiadomo przecież, że w teorii marksistowskiej bezrobocie nie istnieje. Proponowana redukcja czasu pracy, przy założeniu, że wynagrodzenie zostanie utrzymane na tym samym poziomie, byłaby nie do zrekompensowania przez produktywność, co z kolei doprowadziłoby do poważnego pogorszenia sytuacji gospodarczej – powiedział hiszpański ekonomista Antonio Rodríguez Fernel.

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce?

O skrócenie czasu pracy w naszym kraju apelowała partia Razem. Przed pandemią zbierano nawet podpisy pod specjalną petycją. Warto jednak zwrócić uwagi na przyczyny bezrobocia w Hiszpanii. Przede wszystkim tamtejszy rynek pracy nie cieszy się dobrą opinią z powodu braku elastyczności. Tymczasem władza rozważa odgórne narzucenie limitu godzin do przepracowania.

O tym, dlaczego elastyczność jest ważna, a czterodniowy tydzień pracy mógłby zaszkodzić polskiej gospodarce, mówiła Business Insiderowi Grażyna Spytek-Bandurska.

W świetle obowiązujących przepisów prawa pracy pracodawcy zawsze mogą zmniejszyć wymiar czasu pracy i w następstwie tego obniżyć pracownikowi wynagrodzenie. W wielu przypadkach tak też się stało – jako sposób na obniżenie kosztów pracy. Jeśli zamiarem jest wprowadzenie legislacyjne takiego rozwiązania, może ono napotkać silny opór pracowniczy (związków zawodowych) – tłumaczyła.

Eksperci podkreślają, że w dobie pandemii dobrym sposobem na walkę z pandemią stało się upowszechnienie pracy zdalnej. To ona pozwoliła na utrzymanie miejsc pracy, a wiele firm uznało, że nawet po „powrocie do normalności” niektóre stanowiska będą mogły funkcjonować w systemie hybrydowym. Kolejną rzeczą jest dokształcanie pracowników. Osoba, która może pracować w różnych okolicznościach i łatwiej zaadaptuje się do ewentualnych zmian, będzie dla firmy znacznie cenniejsza.

Źródło: Business Insider