PaństwoPolskaŚwiatTransportTurystykaWarszawa

Lotnisko w Radomiu ruszy w przyszłym roku. A przynajmniej taki jest plan…

Lotnisko w Radomiu w końcu powstanie?

Przed końcem roku Przedsiębiorstwo Państwowe “Porty Lotnicze” ogłosiło trzy ostatnie przetargi związane z rozbudową lotniska w Radomiu. Lotnisko w Radomiu ma obsługiwać przede wszystkim tanie linie lotnicze i czartery, dzięki czemu zwolni się miejsce na warszawskim Lotnisku Chopina dla samolotów LOT-u i zagranicznych przewoźników sieciowych. Jak twierdził poseł Marek Suski, z Radomia mieszkańcy Warszawy będą mieli bliżej na południe Europy i do krajów Afryki.

Według wstępnym planów pierwsze samoloty miały odlecieć z Radomia jeszcze przed zimą 2021 roku. Niestety w październiku 2019 r. trzy przedsiębiorstwa, które złożyły oferty na budowę nowego terminala, złożyły odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, skarżąc się na zbyt krótki termin realizacji prac, wyznaczony przez PPL. Po przebudowie i rozbudowie lotnisko w Radomiu ma zostać ponownie otwarte wiosną przyszłego roku i będzie funkcjonować jako Port Lotniczy Warszawa-Radom im. Bohaterów Czerwca 1976 roku. Wartość już rozstrzygniętych postępowań to ponad 800 mln zł.

Postawili pomnik papieża za 50 tysięcy i nie mają pieniędzy na spłatę kredytu

“Reanimowanie” portu

Ostatnie rejsowe samoloty na lotnisko w Radomiu przyleciały jesienią 2017 roku. Wtedy też zakończyła się działalność tego portu lotniczego, zaledwie cztery lata od jego otwarcia. W 2018 roku samorządowe lotnisko złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości i zostało przejęte przez PP “Porty Lotnicze”. Państwowa spółka postanowiła “reanimować” lotnisko jako port komplementarny dla Lotniska Chopina w Warszawie.

Plany przywrócenia lotniska, które poniosło biznesową porażkę, spotkały się z krytyką. Podnoszono argument, że lotnisko w Radomiu jest niepotrzebne i wystarczy dofinansować inwestycje funkcjonującego w bliżej odległości od Warszawy portu lotniczego Warszawa-Modlin. Władze Modlina od lat zarzucają PPL, będącemu jednym z udziałowców, blokowanie decyzji dotyczących pozyskania finansowania na rozwój.

Osoby krytykujące lotnisko w Radomiu powoływali się też na wyniki badań mówiące o niskiej atrakcyjności radomskiego portu lotniczego dla pasażerów. Na zlecenie czarterowego przewoźnika Enter Air przeprowadzono ją wśród ponad 9 tys. pasażerów odlatujących z Lotniska Chopina.

88,5%. ankietowanych jako najwygodniejsze dla siebie lotnisko wskazało Lotnisko Chopina (Okęcie), 6,5% Modlin, a 5 proc. planowane lotnisko w Radomiu. Zdecydowana większość respondentów (82,6%) uważa też, że nawet krótszy o kilka minut lot nie zrekompensuje im niedogodności związanych z koniecznością dojazdu do Radomia, a 79,7% ankietowanych nie chce, żeby Okęcie było portem wyłącznie przesiadkowym

– napisano wówczas w komunikacie.

PiS broni pomysłu

Pomysłu reaktywacji portu lotniczego w Radomiu bronił przed wyborami samorządowymi poseł PiS Marek Suski, ówczesny szef gabinetu politycznego Prezesa Rady Ministrów.

Z tych analiz, które były robione, wynika, że większość Polaków lata na południe Europy czy też do krajów afrykańskich. Czyli lotnisko położone na południe od Warszawy jest bardzo dogodne dla przewoźników i dla pasażerów.

– mówił Suski, cytowany przez Fakt.pl.

Fot. PPL / mat. prasowe

W 2018 roku PP “Porty Lotnicze” zleciły firmie Arup analizę potencjalnych portów komplementarnych dla Lotniska Chopina. Wynikało z niej, że to właśnie Radom będzie najlepszym wyborem. Na niekorzyść Modlina podnoszono m.in. dominującą pozycję Ryanaira. Z kolei przewagą Radomia ma być m.in. pełna kontrola nad portem i własny “obszar ciążenia” po otwarciu Centralnego Portu Komunikacyjnego, planowanym na 2027 r.

Źródło: Business Insider

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close