GastronomiaGospodarkaHandelPaństwoPolitykaPolska

Podatek cukrowy spowodował olbrzymie podwyżki cen! Zaskoczenia brak…

Podatek cukrowy przerzucony na klientów

Wraz z nowym rokiem wszedł w życie nowy podatek cukrowy na napoje słodzone. Konsumenci już odczuwają pierwsze jego skutki, a ceny niektórych napojów błyskawicznie poszybowały w górę. Cena Coca-Coli w internetowym sklepie Biedronki skoczyła z 4,35 zł do 6,29 zł za butelkę o pojemności 1,75 litra. Taka nowa cena pojawiła się w aplikacji Glovo. To wzrost o prawie 2 zł (dokładnie o 1,94 zł), czyli o ponad 40%.

To nie jedyny przykład. W tym samym sklepie podrożały także Pepsi (nowa cena to 6,49 zł) oraz oranżada Hellena (z 2,49 zł do 3,49 zł za butelkę o pojemności 1,25 litra). Teraz jest droższa o złotówkę, czyli również o 40%. Podobnie jest także w innych sieciach, o czym informują internauci, choć nie dotyczy to wszystkich sklepów stacjonarnych.

W tym roku nie mieliśmy jeszcze nowej dostawy, ceny słodkich napojów na razie są bez zmian.

– mówią sprzedawcy w Żabce i Carrefourze.

Na Twitterze już pojawiają się pierwsze zdjęcia, które pokazują, że podatek cukrowy daje o sobie znać. Niekiedy dochodzi do absurdalnych sytuacji. W jednym ze sklepów obok siebie stoją dwie takie same butelki Coli “zero cukru”. Jedna kosztuje 4,35 zł, a druga 6,29 zł. Prawdopodobniej tańsza oferta pochodzi z wcześniejszej dostawy.

W połowie grudnia ekonomiści z Credit Agricole wyliczyli, że gdyby podatek cukrowy w całości został przerzucony na konsumentów, ceny niektórych słodkich napojów gazowanych poszłyby w górę nawet o 35-45 proc. Zaznaczali jednak, że część obciążenia będą musieli wziąć na siebie producenci lub poddostawcy. Pierwsze doniesienia wskazują jednak, że stało się inaczej, a podatek został przerzucony w całości na klientów.

Wiceminister finansów: Podatek cukrowy nie jest podatkiem! Stowarzyszenie Niskie Składki: Jest.

Podatek cukrowy również na produkty bez cukru?

Podatek cukrowy może wynieść maksymalnie 1,20 zł w przeliczeniu na 1 litr napoju. Będzie on składać się z dwóch części – stałej i zmiennej. Stała wynosić będzie 10 gr za każdy litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej. Z kolei zmienną w wysokości 5 gr za litr producent zapłaci za każdy gram cukru powyżej limitu 5 gram w każdych 100 ml. O ile w przypadku popularnych słodzonych napojów, w których w każdej puszcze znajduje się kilka łyżeczek cukru, opłatę można uzasadniać troską o zdrowie Polaków, o tyle już w przypadku zdrowszych alternatyw trudno znaleźć inne uzasadnienie niż potrzeby budżetu państwa.

Poza opłatą za wykorzystywanie cukru, nowa ustawa przewiduje także nałożenie podatku w wysokości 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeina lub tauryna) oraz opodatkowania “małpek” i innych butelek mocnego alkoholu nie większych niż 300 ml. Z opłaty stałej są zwolnione napoje, w których udział soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wynosi przynajmniej 20 proc. oraz napoje izotoniczne. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Ministerstwo Zdrowia, podatek cukrowy obejmie również napoje z dodatkiem miodu.

Nowelizacja ustawy dot. promocji prozdrowotnych wyborów konsumentów przewiduje nałożenie tzw. opłaty cukrowej na napoje. Dlatego napoje z dodatkiem miodu zostaną objęte tzw. podatkiem cukrowym, ale sam miód nie.

– brzmi odpowiedź resortu zdrowia na nasze pytanie o to w jaki sposób traktowany będzie miód oraz produkty słodzone miodem.

Odpowiedź resortu oznacza także, że podatek cukrowy obejmie część tak zwanych piw smakowych, do których cukier lub miód dodany zostanie już po zakończeniu fermentacji, np. w postaci syropu smakowego.

Źródło: WP

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close
Close