PaństwoPolitykaPrawoŚwiat

Na koniec kadencji Donald Trump ułaskawił hurtem ponad 70 osób

Trump ułaskawia przestępców

Jak informują CNN i CBS, na sam koniec swojej kadencji, prezydent USA Donald Trump ułaskawił ponad 70 osób, w tym swojego byłego doradcę strategicznego Steve’a Bannona. Doradca Trumpa w ubiegłym roku został aresztowany i oskarżony o defraudację pieniędzy zebranych na budowę muru granicznego z Meksykiem. Prezydencji akt łaski otrzymało jeszcze 70 innych osób, w tym raper Lil Wayne. Takiej samej liczbie skazanych Trump obniżył wysokość wyroków.

Amerykańskie media wskazują, że doradcy Trumpa obawiali się ewentualnego ułaskawienia Bannona ze względu na jego możliwy związek ze szturmem na Kapitol, do którego doszło 6 stycznia. Trump stwierdził z kolei, że podjął decyzję o ułaskawieniu “po długich rozważaniach”. Decyzja nie jest jednak ostateczna, ponieważ ustępujący prezydent musi jeszcze podpisać odpowiednie dokumenty.

Z kolei amerykańska stacja CBS dotarła do oświadczenia Białego Domu ws. ułaskawienia Steve’a Bannona. Administracja Trumpa potwierdziła, że były doradca Trumpa otrzymał “pełne ułaskawienie”.

Był ważnym przywódcą ruchu konserwatywnego i jest znany ze swojej przenikliwości politycznej.

– podał Biały Dom.

W 2020 r. prokuratorzy federalni oskarżyli Bannona oraz Briana Kolfage’a, Andrew Badolato i Timothy’ego Shea o zorganizowanie projektu zdefraudowania 25 mln dolarów na budowę muru na granicy z Meksykiem. Pieniądze pochodziły od setek tysięcy ofiarodawców w ramach kampanii crowdfundingowej online. Aresztowanym postawiono dwa zarzuty – zmowy w celu defraudacji pieniędzy i prania pieniędzy. Groziło im do 20 lat więzienia.

Szturmowali Kapitol, a teraz proszą Trumpa o ułaskawienie

Hurtowe ułaskawienia

To jednak nie jedyny akt łaski, jaki wydał Donald Trump. Amerykańska stacja CBS poinformowała, że ustępujący prezydent ułaskawił również rapera Dwayne’a Michaela Cartera, znanego również jako Lil Wayne. W grudniu raper przyznał się do nielegalnego posiadania pozłacanej broni palnej podczas lotu prywatnym odrzutowcem z Kalifornii na Florydę.

Oprócz tego Trump złagodził wyroki siedemdziesięciu osobom, w tym Kwame Kilpatrickowi, byłemu burmistrzowi Detroit, skazanemu za ściąganie haraczy i przekupstwa. W gronie ułaskawionych znaleźli się również między innymi oszust finansowy Paul Erickson, zamieszany w skandal z przekupywaniem pracowników uniwersytetów Bob Zangrillo, zawodowy hazardzista William Walters osądzony za przestępstwo giełdowe, czy też Robin Hayes, który przekupywał urzędników.

Pełnego ułaskawienia Trump udzielił Anthony’emu Levandowskiemu, byłemu inżynierowi Google’a, skazanemu za kradzież tajemnicy handlowej dotyczącej samochodów samojezdnych. Levandowski został skazany w sierpniu na 18 miesięcy więzienia po przyznaniu się do winy w marcu. Nie został dotąd aresztowany, ale sędzia powiedział, że może zostać tak się stać, gdy ustąpi pandemia. Biały Dom przekazał, że Levandowski “zapłacił znaczną cenę za swoje działania i plany poświęcenia swoich talentów na rzecz dobra publicznego”.

Wśród ułaskawionych znalazł się również Elliott Broidy, amerykański inwestor, przedsiębiorca i główny fundator Partii Republikańskiej. W październiku wyznał, że działał jako niezarejestrowany zagraniczny agent, przyznając się do przyjmowania pieniędzy w celu tajnego lobbowania administracji Trumpa na rzecz chińskich i malezyjskich interesów. Prokuratorzy twierdzili, że Broidy otrzymał miliony dolarów od pewnego cudzoziemca za wysiłki na rzecz zakończenia amerykańskiego dochodzenia w sprawie miliardów dolarów zdefraudowanych z malezyjskiego rządowego funduszu inwestycyjnego 1MDB.

Trump nie dokonał samoułaskawienia

Spekulowano również, że Trump zadecyduje się ułaskawić prewencyjnie samego siebie. Prawnicy byli jednak podzieleni na temat tego, czy prezydent może w ogóle coś takiego zrobić. Trumpowi grożą bowiem śledztwa na kilku frontach, w tym unikania podatków.

Według mediów, na liście ułaskawionych oraz złagodzonych wyroków nie ma nikogo z rodziny ustępującego prezydenta. Synowie odchodzącego prezydenta – Eric Trump i Donald Trump Junior – nie zostali postawieni w stan oskarżenia, ale grozi im fala dochodzeń.

Prezydent nie skorzystał również z prawa łaski wobec swojego prawnika, byłego burmistrza Nowego Jorku Giulianiego. Giuliani, który stał na czele nieudanych wysiłków w celu unieważnienia wyborów prezydenckich w 2020 r., nie został oskarżony o popełnienie przestępstwa, ale śledczy sprawdzają jego działalność na Ukrainie.

Chociaż działanie Donalda Trumpa wywołuje kontrowersje, ustępujący prezydent miał pełne prawo tak postąpić. Choć Donald Trump kończy przygodę z Białym Domem, to Waszyngton nie kończy przygody z nim. Proces impeachmentu 45. prezydenta USA w Senacie może się rozpocząć jeszcze pod koniec tego tygodnia.

Z kolei już dziś zaprzysiężony na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych zostanie Joe Biden. Prezydenckiej inauguracji będą towarzyszyły wydarzenia okolicznościowe. Przez pandemię, część z nich odbędzie się w formie wirtualnej. Centrum Waszyngtonu przypomina dziś strefę wojny. Ulice miasta patroluje Gwardia Narodowa, FBI, policja i straż graniczna. Wznoszone są ogrodzenia, barykady i punkty kontrole, a część ulic wyłączono z ruchu, zastawiając je samochodami. Służby nie chcą, by powtórzył się sceny z niedawnego szturmu zwolenników Trumpa na Kapitol.

Źródło: Polsat News, CNN, CBS

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close