Do Niemiec nie polecisz? Minister Seehofer walczy z epidemią i chwali politykę… Izraela
Horst Seehofer, który pełni funkcję ministra spraw wewnętrznych Niemiec, zapowiedział kolejne restrykcje, w tym poważne ograniczenie ruchu lotniczego.
Przykład Niemiec pokazuje, że polityka zwalczania epidemii koronawirusa może nabierać drastycznego charakteru. Jak wynika z przekazu mediów, tamtejszy rząd przymierza się do zaostrzenia lockdownu, w tym ograniczenia ruchu lotniczego do kraju.
Federalny minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer wypowiedział się w tej sprawie dla dziennika “Bild“:
Zagrożenie, jakie stwarzają liczne mutacje wirusa, wymaga od nas przeanalizowania drastycznych środków i omówienia ich w rządzie federalnym. Obejmuje to znacznie bardziej rygorystyczne kontrole graniczne, zwłaszcza na granicach z obszarami wysokiego ryzyka, ale także zmniejszenie ruchu lotniczego do Niemiec prawie do zera, tak jak robi obecnie Izrael, aby zapobiec wprowadzaniu mutacji wirusa. Ludzie, którzy akceptują surowe ograniczenia w Niemczech, oczekują, że zapewnimy im najlepszą możliwą ochronę przed wybuchem liczby infekcji.
Jak podaje “Bild”, władza została zmuszona do podjęcia takich działań z powodu nieodpowiedzialnego postępowania linii lotniczych:
Rząd jest szczególnie zaniepokojony faktem, że linie lotnicze nie przestrzegają surowych zasad pandemicznych. 16 linii lotniczych złamało przepisy wjazdowe do Niemiec 250 razy tylko w ciągu jednego dnia.
Co ciekawe, Niemcy zainspirowali się przykładem izraelskim. W tym państwie ruch lotniczy został zawieszony do końca stycznia.
Twardy lockdown w Niemczech
Z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa, a zwłaszcza jego nowych mutacji, lockdown w Niemczech potrwa co najmniej do 14 lutego.
Do tego czasu zamknięte pozostaną szkoły, przedszkola i znaczna część placówek handlu detalicznego. Otwarte pozostają jednak apteki i sklepy z artykułami pierwszej potrzeby.
Źródło: bankier.pl, pb.pl, polskieradio24.pl