Biznesowi celebryciBusiness lifestyleDoradztwo biznesowePolitykaPolskaRynek pracy

Sławomir Mentzen szuka ̶f̶r̶a̶j̶e̶r̶ó̶w̶ pracowników. 2,5k na rękę i nadgodziny

Sławomir Mentzen – od kuca do Janusza Biznesu

W polityce Sławomirowi Mentzenowi idzie trochę średnio. W wyborach do Parlamentu Europejskiego polityk uzyskał zaledwie 2,02%, w wyborach do Sejmu tylko 3,73%, a startując na prezydenta Torunia, zdobył oszałamiające 3 184 głosy (3,94%). Bardzo prawdopodobne, że wyborcom nie spodobały się kontrowersyjne poglądy i słynna “Piątka Konfederacji”, podczas której Sławomir Mentzen wykrzykiwał, że “nie chce Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej”.

Polityk Konfederacji jest jednak postrzegany przez swoich fanów jako wybitny biznesmen i człowiek sukcesu. Mentzen założył jakiś czas temu pub w Toruniu oraz jest właścicielem Kancelarii Podatkowej, która rozrosła się mniej więcej w okresie, w którym polityk zasiadł w Prezydium partii KORWiN, a sama Konfederacja uzyskała miliony złotych z subwencji. Trudno nam oceniać, czy zbieżność w czasie tych wydarzeń jest przypadkiem, jednak fakty są takie, że Kancelaria ma swoje biura w rodzimym Toruniu, ale również w Gdańsku i Warszawie.

Niestety – dla polityka Konfederacji – jakiś czas temu zaczęły pojawiać się pierwsze zgrzyty. Według informacji byłych już pracowników Kancelarii, w biurze miało dojść do masowych zwolnień. Profil Kancelarii na portalu GoWork zalano negatywnymi ocenami i komentarzami. Z komentarzy na platformie GoWork możemy wyczytać, jak osoby podające za byłych pracowników skarżą się, że większość osób pracujących w Kancelarii to studenci bez doświadczenia, a cała renoma firmy opiera się na prywatnej renomie toruńskiego polityka. W chwili pisania tego artykułu profil Kancelarii ma ocenę zaledwie 2,2, na 5 gwiazdek.

Czytaj też: Sławomir Mentzen zweryfikowany przez wolny rynek

Sławomir Mentzen szuka pracowników

Wychodzi jednak na to, że Sławomir Mentzen postanowił po prostu wymienić kadrę pracowniczą w swojej Kancelarii. Polityk właśnie wystawił ogłoszenie, że poszukuje asystenta ds. obsługi klienta do swojego toruńskiego biura. Konfederata wymaga między innymi analitycznego myślenia, komunikatywności, umiejętności interpersonalnych. Ponadto, pracownik Mentzena musi być gotowy do pracy ponad normę, czyli po prostu wyrabiać narzucone mu nadgodziny.

Jak na prawdziwego Konfederatę i zwolennika wolnego rynku, Sławomir Mentzen oferuje za ciężką pracę godną płacę. Podane widełki to 3000 – 3500 zł brutto, czyli około 2300 – 2700 zł na rękę. Skąd wiemy, że według Konfederaty taka mała stawka to “godna pensja”? Wystarczy przytoczyć słowa Mentzena z wywiadu dla portalu PulsHR.

Każdy, kto na siebie zarabia, kto jest w stanie się sam utrzymać, zarabia godnie. Jeżeli ktoś nie zarabia, żyje z cudzych pieniędzy, jak choćby z zasiłków, wtedy możemy mówić o braku godności. Natomiast żadna uczciwa praca nie hańbi, bez względu na poziom wynagrodzenia. Jeżeli nastolatek zarabia 5 zł za godzinę koszenia trawy, to jest to godne wynagrodzenie.

– stwierdził Sławomir Mentzen w rozmowie z portalem PulsHR.

To jak, zainteresowani pracą w    ̶ S̶ł̶a̶w̶o̶m̶i̶r̶e̶x̶i̶e̶ ̶    Kancelarii Mentzen?

Czytaj też: Dzień wolności podatkowej w Polsce – do dziś zarabialiśmy na podatki

Sławomir Mentzen podatków nie lubi, ale z pomocy publicznej chętnie korzysta

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close