PaństwoŚwiatZdrowie i medycyna

USA “kradnie” maseczki innym krajom? Berliński senator: To współczesne piractwo!

USA skonfiskowało 200 tysięcy masek, które zamówiła berlińska policja.

Epidemia koronawirusa szaleje na całym świecie. Odnotowano już ponad milion zakażeń, a tragiczna sytuacja panuje szczególnie w Stanach Zjednoczonych. USA, z wynikiem niemal ćwierć miliona zarażonych, są na samym szczycie smutnego rankingu. Jak informuje Der Tagesspiegel, USA stosują w obecnej sytuacji nieczyste zagrania wobec innych krajów.

Niemcy zamówiły maski dla swoich berlińskich policjantów, u amerykańskiej firmy 3M. Kraj ma spore problemy z zapewnieniem odpowiedniej ilości maseczek, gdy w zeszłym tygodniu pierwsza dostawa poleciała z nieznanych przyczyn do Kenii. Teraz aż 200 tysięcy sztuk zostało wyprodukowanych w chińskiej fabryce, skąd trafiły do Bangkoku, aby później trafić do naszych zachodnich sąsiadów.

Tak się jednak nie stało, bowiem cały transport… został przechwycony przez Stany Zjednoczone. Oburzenia nie kryje senator Berlina do spraw wewnętrznych, Andreas Geisel, który działanie USA nazwał piractwem.

Uważamy to za akt współczesnego piractwa. Nie tak postępuje się z partnerami transatlantyckimi.

Haniebne zachowanie USA krytykuje też burmistrz Berlina, którego policjanci mieli otrzymać maseczki. Michael Müller stwierdził, że to co zrobiło teraz USA jest nieludzkie i nie do przyjęcia.

Co najciekawsze, Niemcy nie są jedynym krajem, który informuje o “kradzieży” maseczek przez USA. Wcześniej o przechwycenie dużych ilości masek i odzieży ochronnej z Chin, Stany oskarżyły również Francja i Kanada.

Czy w podobny sposób nasi “sojusznicy zza wielkiej wody” zachowają się również w stosunku do Polaków i czeka nas wojna o zasoby?

Źródło: Der Tagesspiegel

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close