Sławomir Mentzen zweryfikowany przez wolny rynek
Giełda kryptowalut BitBay nie chce Sławomira Mentzena w swoich szeregach
Sławomir Mentzen pożalił się na Facebooku, że nie może zweryfikować swojego konta na BitBay, bo jest politykiem. Uznał, że to bardzo niefajnie.
Polityk (jak twierdzi BitBay) napisał na swoim Twitterze, że firma BitBay odmówiła weryfikacji jego konta. Tutaj warto wspomnieć, że BitBay to giełda kryptowalutowa, która pomaga w handlu tymi aktywami. Powodem braku weryfikacji miał być fakt, że jest on eksponowany politycznie. Faktycznie można tak twierdzić. Sławomir Mentzen jest bowiem blisko związany z Konfederacją. W partii jako tzw. wolnościowiec odpowiada za narrację ekonomiczną.
Na ripostę ze strony Pana Mentzena nie trzeba było długo czekać i jeszcze w tym samym tłicie napisał, że to przykre i firma zachowuje się gorzej niż tradycyjne, dziadowskie banki.
Właśnie @BitBay odmówił weryfikacji mojego konta, ponieważ jestem eksponowany politycznie. Kryptowaluty miały być po to, aby nas uwolnić od obecnego systemu finansowego. To bardzo przykre, że czołowa firma ze świata krypto zachowuje się gorzej, niż tradycyjne, dziadowskie banki.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) March 12, 2021
Blokada nałożona na Sławomira Mentzena prawdopodobnie miała miejsce na skutek działań w związku z przestrzeganiem zasad jakie panują na BitBay. Platforma nie chce mieć w swoich szeregach polityków by uniknąć osądów jakoby służyła do prania brudnych pieniędzy pochodzących z korupcji. Wydaje się to całkiem słuszne, gdyż historia pokazała już nie raz, że osobistości ze świata polityki bywają zamieszane w afery korupcyjne.
Jeden komentarz