Konfederacja i jej prawdziwe oblicze o elektrowni atomowej w Polsce

Konfederacja i Grzegorz Braun zapraszają na konferencję „Przyspieszyć z energetyką jądrową”, która odbędzie się z udziałem posłów i ekspertów. Wśród partnerów wydarzenia grupa „Tak dla atomu w gminie Choczewo” oraz Obywatelski Ruch na Rzecz Energetyki Jądrowej. Jak to ma się to protestów w sprawie zamykania kopalń organizowanych przez tę partię?

Konfederacja zorganizowała wydarzenie przy Alejach Ujazdowskich 37/7 o godzinie 12:00 24 marca. Ma na celu promocje przyspieszenia rozwoju atomu w naszym kraju, co jednocześnie mają wpisane w statusie. Wypowiadał się o tym Krzysztof Bosak w wywiadzie dla portalu Biznes Alert:

Budowę elektrowni jądrowych w Polsce uważam za konieczność i absolutny priorytet w dziedzinie energetyki. Energia atomowa jest w dzisiejszych czasach najbezpieczniejszym i najbardziej efektywnym źródłem energii. Jest też energią dużo czystszą niż tradycyjne źródła energii. Dysponowanie elektrowniami atomowymi umożliwiłoby nam też dalszą dywersyfikację źródeł energii, co bezpośrednio przełożyłoby się na bezpieczeństwo narodowe i suwerenność naszego państwa.

Poranne Plotki Biznesowe: Prąd w Polsce będzie drożał, dopóki… Nie powstanie pierwszy reaktor jądrowy

Problem tylko taki, że zarówno Bosak, jak i Grzegorz Winnicki oraz Grzegorz Braun stawali także po stronie górników, twierdząc przy tym, że ich zamykanie kopalń „nie ma podstaw merytorycznych”. Choć sytuacja dotyczyła zablokowania wydobycia przez Jacka Sasina w czerwcu zeszłego roku z powodu wykrycia koronawirusa, to na proteście padły znaczące słowa:

Polski przemysł – wydobywczy, energetyczny, ale także wszelkiego rodzaju inny nowoczesny przemysł, który jest skupiony tutaj w woj. śląskim – jest tym, na którego straży chcemy stać. W duchu wolności gospodarczej, w duchu troski o polskie interesy narodowe, w duchu wizji nowoczesnego państwa. […] będziemy bronić polskiego węgla. Trzeba to powiedzieć tutaj w Katowicach wyraźnie: wydobycie polskiego węgla i produkcja energii to są tematy związane.

Konfederacja dąży do atomu w Polsce

Wcześniej poseł powtarzał kilkukrotnie, że nie da się odejść od węgla bez ogromnych inwestycji. Energetyka atomowa jest realną alternatywą dla węglowej, ale jej kosztem końcowym jest zamknięcie kopalń. Jednak według części polityków Konfederacji pozostawienie kopalń (a tym samym ciągłym dotowaniom ich przez państwo), mogłoby się opłacić.

Według Bosaka:

Im więcej źródeł surowców energetycznych będziemy mieli zabezpieczonych, tym mocniejsza będzie nasza pozycja międzynarodowa, i tym lepsze ceny będziemy uzyskiwać.

Konfederacja zatem planuje zjeść ciastko i mieć ciastko, tylko czy naprawdę jest to możliwe?

Niemcy interweniują. Elektrownia atomowa w Polsce za zgodą Berlina?

Biznes Alert podaje również, że „program Polskiej Energetyki Jądrowej zakłada budowę pierwszego reaktora w 2033 roku i 6-9 GW energetyki tego typu do 2043 roku”. Obecnie polski rząd zastanawia się nad wyborem oferty udziału technologicznego i finansowego ze Stanów Zjednoczonych, Francji oraz Korei Południowej.

Źródło: BiznesAlert, bankier.pl, wnp.pl, cire.pl, gazetaprawna.pl