GospodarkaRynek pracy

GUS: Czy należysz do 10% najbogatszych Polaków? Nie musisz mieć wiele

Dowiedzieliśmy się, ile trzeba zarabiać, aby trafić do grona najbogatszych Polaków. Według najnowszych danych GUS i Ministerstwa finansów, wypłata 7,2 tys. zł brutto sprawia, że pracownik dostaje się do 10% najlepiej zarabiających obywateli Polski. Z kolei aby trafić do jednego procenta tej stawki, należy zarabiać niemal trzykrotnie więcej.

Jak wynika z informacji podanych przez portal 300 Gospodarka, w ostatnich latach w znaczny sposób wzrosło wynagrodzenie Polaków. Dotyczy to zwłaszcza osób, które do tej pory zarabiały najwięcej. Potwierdzają to dane MZ z 2017 roku, które właśnie udostępniono.

Z kolei informacje podane przez GUS, które zostały zanalizowane przez ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego, mówią o nieco większym progu. Według analiz urzędu, to miesięczne zarobki rzędu 8239 brutto sprawia, że pracownicy mogą trafić do 10% najbogatszych Polaków.

Aby trafić do 1% najlepiej zarabiających należy miesięcznie uzyskiwać 22,2 tys. złotych brutto. Natomiast do grona osób z 0.1% należy pochwalić się dochodami miesięcznymi w wysokości 96.4 tysięcy złotych. Stawkę zamyka 0,01 proc. Aby jednak dostać się na sam szczyt, należy zarabiać 335,7 tys. zł w wzwyż.

Poranne Plotki Biznesowe: 1000 złotych z kobietą na banknocie. TSUE legalizuje węgierski podatek od mediów

Trzeba jednak pamiętać, że powyższe dane, mimo że zostały opublikowane w tym roku, są już nieaktualne. Wszystko dlatego, że realne średnie wynagrodzenie w 2019 wzrosło o 4.8%, a w 2020 o 1.7%. Z tego powodu, jak podaje serwis, sytuacja najlepiej zarabiających na pewno uległa zmianie.

Ostatnio GUS opublikował dane ze stycznia tego roku na temat przeciętnych wynagrodzeń w firmach. Wynika z nich, że pensje wzrosły o ok. 5% i wynoszą obecnie 5536,80 zł. Niestety nie są one zbyt realne, ponieważ podyktowane są wypłacanymi premiami i bonusami na koniec roku. Jest to tak zwane zjawisko cykliczne, z którego doskonale zdają sobie eksperci GUS.

Zmiany na rynku pracy

Przeciętne zatrudnienie, kontynuując od miesięcy tendencję spadkową, zmniejszyło się w styczniu o 2 proc. rok w skali roku i wyniosło 6314,1 tys.

Spadła również ilość etatów o około 14.5 tysiąca, co jest również dużą zmianą w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. Wówczas zaobserwowano wzrost na rynku pracy o ok. 45 tysięcy nowych etatów. 

Źródło: BusinessInsider, 300Gospodarka, SpidersWeb

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close