Finanse i ubezpieczenia

Para staruszków oszukana „metodą na policjanta” na ok. 900 tys. zł!

Starsze małżeństwo utraciło dorobek swojego życia w wyniku oszustwa “metodą na policjanta”. To nowy sposób kradzieży, który w ostatnim czasie jest coraz popularniejszy wśród złodziejów. Doświadczyły tego nawet celebrytki, takie jak Anna Lewandowska, czy Dominika Gwit. Niestety starsze osoby są najbardziej narażone na kradzież pieniędzy. Dlatego poniższa informacja szczególnie powinna być dla nich istotna.

Białostocka policja otrzymała zawiadomienie o kradzieży pieniędzy staruszków kilka dni po wydarzeniu. W tym czasie przestępcy ukradli 467 tys. zł w gotówce oraz 400 tysięcy złotych przelewem. Seniorzy do końca nie zdawali sobie sprawy, że padli łupem oszustów.

Metoda na policjanta jest bardzo charakterystyczna i niestety wiele osób może się nią nabrać. W pierwszym momencie do poszkodowanych dzwoni funkcjonariusz, który przedstawia się z „imienia i nazwiska”, prosi daną osobę, żeby „odsunęła się na bok”, po czym podaje numer odznaki. Następnie rozkazuje dzwonić pod *112 (z gwiazdką, zamiast na oryginalny 112). Po drugiej stronie słuchawki drugi z oszustów potwierdza „tożsamość policjanta”.

Koniec zabawy? Policja zapowiada stanowcze egzekwowanie obostrzeń. Będą wzmożone kontrole

Oszust informuje, że obecnie prowadzona jest akcja policyjna. Według rozmówcy złodzieje posiadają dane poszkodowanych i chcą zaciągnąć pożyczkę, lub wyciągnąć pieniądze z konta. Z tego powodu seniorzy muszą przekazać swoje oszczędności „w bezpieczne miejsce”, aby złapać oszustów na „gorącym uczynku”.

Jak informuje wielkopolska policja – 55-letni mężczyzna, który okazał się sprawcą, został złapany w Kaliszu. Jak informuje portal bankier.pl:

Miał być osobą, która – jako rzekomy policjant – odebrała w gotówce 467 tys. zł. Mężczyzna jest też podejrzany o kolejne podobne przestępstwo, wskutek którego mieszkanka Białegostoku straciła 61 tys. zł. Po postawieniu zarzutów został tymczasowo aresztowany.

Metoda na policjanta coraz popularniejsza. Miej się na baczności

Łupem złodziejów nie trafiają jedynie starsze osoby. Aktorka Dominika Gwit poinformowała o takiej próbie oszustwa w zeszłym miesiącu. Wytłumaczyła również swoim fanom, jak wyglądała rozmowa z „policjantem”.

Źródło: Dominika Gwit Instagram

W rozmowie z serwisem plotkarskim „Pomponik” powiedziała, że:

Pan zaczął zadawać dziwne pytania: Czy ma pani konto w banku?, Ile ma pani pieniędzy? Oni chcieli, żeby nikogo przy mnie nie było, żeby się odsunąć, żeby nikt nie mógł mi zwrócić uwagi. Powiedziałam, że chce się rozłączyć, a on się bardzo zdenerwował.

Obecnie trwa również śledztwo warszawskiej prokuratury w tej sprawie., ponieważ 4 inne celebrytki nie miały tyle szczęścia i dały się nabrać na tę metodę. Dlatego w takich sytuacjach należy przede wszystkim od razu dzwonić na numer 112. Bez żadnych przedrostków *112, lub #112. Są to bowiem numery połączeniowe, które od razu transferują połączenie do oszusta, który współpracuje z podstawionym policjantem.

Źródło: Dominika Gwit Instagram, Bankier.pl, Plotek.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close