Biznesowi celebryciKultura i sztukaMediaPrawo

Kevin Spacey uniewinniony z zarzutu napaści seksualnej na 14-latka

Finał głośnej sprawy.

Kevin Spacey został uniewinniony z zarzutów napaści seksualnej, którą rzekomo miał się dopuścić w 1986 roku. Aktor “zaatakował” Anthony’ego Rappa, kiedy miał 14 lat. Jak się okazało, ława przysięgłych w Nowym Jorku uznała, że nie ma żadnych dowodów na to, że do wspomnianego zdarzenia w ogóle doszło. Sam Spacey przyznał, że żałuje swoich publicznych przeprosin, które wygłosił tuż po oskarżeniach z ust “ofiary”.

Kevin Spacey uniewinniony. Zarzuty molestowania Anthony’ego Rappa oddalone przez sąd w Nowym Jorku

Sędzia federalny Lewis Kaplan formalnie oddalił sprawę związaną z zarzutami napaści seksualnej przez Kevina Spaceya. Jak poinformował serwis CNN, ława przysięgłych obradowała w tej sprawie ponad godzinę. Według przysięgłych Rapp w żaden sposób nie udowodnił, że aktor wymusił na nim czynności seksualnej. Ponadto sędzia odrzucił wszystkie roszczenia Rappa, w tym “umyślnego spowodowania rozstroju emocjonalnego.

Czytaj również: Kevin Spacey wraca na ekrany! Jego nowa rola to walka o dobre imię?

Adwokatka Spaceya, Jennifer Keller, przyznała, że:

Jesteśmy bardzo wdzięczni ławie przysięgłych za przejrzenie tych fałszywych zarzutów.

Według aktu oskarżenia Spacey (w 1986 roku miał 26 lat), zaprosił Anthony’ego Rappa (wówczas 14-latka), do swojego mieszkania na Manhattanie. Wówczas, jak relacjonuje CNN:

[…] położył Rappa na swoim łóżku, złapał za pośladki i wcisnął swoje krocze w ciało chłopca bez jego zgody.

Sam Spacey przeprosił w 2017 za rzekome zdarzenie, choć przyznał, że nie przypomina sobie takiego incydentu. Nie przyznał się również do winy. Sama adwokat aktora poinformowała, że Repp oskarżył gwiazdora na fali ruchu “Me Too”. Kobieta wyjaśniła, że:

To nie jest sport drużynowy, w którym albo jesteś po stronie Me Too, albo jesteś po drugiej stronie. Nasz system prawny wymaga dowodów […] dla oskarżeń przedstawionych bezstronnej ławie przysięgłych. […] Jesteśmy tutaj, ponieważ pan Rapp fałszywie oskarżył o wykorzystanie, które nigdy nie miało miejsca na imprezie, która nigdy nie odbyła się w pokoju, który nie istniał” – powiedziała.

Czytaj również: Ponad połowy Amerykanów nie stać na niespodziewany wydatek

Co równie ciekawe, sam Repp miał skopiować swoje zarzuty ze sceny, która pojawiła się w spektaklu Precious Sons, w którym brał udział w 1986 roku. Nie można jednak zapomnieć, że wobec Spaceya toczy się proces karny pod zarzutem napaści seksualnej w Wielkiej Brytanii. Ponadto kilkunastu innych mężczyzn również oskarżyło aktora o niewłaściwe zachowania seksualne, których miał dopuszczać się przez ostatnie lata.

Kevin Spacey musi zapłacić 31 mln dolarów twórcom House of Cards

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close