Kompromitacja MZ. Zawieszają szczepienia na COVID-19 dla młodszych roczników
Ministerstwo Zdrowia bez zapowiedzi otworzyło zapisy na szczepienia na COVID-19, w grupie 40-59 lat. Do sytuacji doszło w nocy z 31 marca na 1 kwietnia. Dzięki temu część osób zdołała się zapisać i dostała skierowanie na szczepienie. Teraz jednak okazuje się, że był to “błąd systemu” i do szczepień zapewne nie dojdzie. Witajcie w Polsce, gdzie prima aprilis jest każdego dnia.
Sytuacja związana ze szczepieniem na COVID-19 wydawała się od początku dość niespodziewana. Wiele osób skorzystała z okazji i otrzymała zapewnienie od możliwości szczepienia np. już w przyszłym tygodniu. Co ciekawe, na początku otrzymaliśmy potwierdzenia od ministra Michała Dworczyka, że jest to celowe działanie rządu. Na porannej konferencji powiedział, że:
W ostatnich dwóch dniach spadła nieco dynamika zapisów osób powyżej 60. roku życia, dlatego zdecydowaliśmy się uruchomić ten system, dzięki któremu osoby miedzy 40. a 59. rokiem życia, które wcześniej zarejestrowały się przez formularz, będą mogły zapisać się na konkretny termin. Te terminy miały być wyznaczane w drugiej połowie maja.
Roczniki poniżej 40 roku życia nie miały tyle szczęścia. Jednak inni skorzystali z nadążającej się okazji:
No, to zapisałem się na szczepienie, rocznik 81, skierowanie wystawione, termin – za tydzień, szczepionka Pfizer.
Czekam teraz, aż anulują na zasadzie, że błąd.
Sprawdzajcie portal pacjenta i zapisujcie się.
Najwyżej potem zrobimy awanturę 🙂#szczepimysie #COVIDー19 pic.twitter.com/rgN6bTerRl— Aleksander Twardowski (@OloCzarny) April 1, 2021
Drodzy, nie wiem, czy to błąd w systemie, cud, czy o co chodzi, ale jest pierdylion terminów na szczepienie, właśnie się zarejestrowałem na 5 kwietnia, więc go, go, go
— Michał Danielewski (@synczeslawa) March 31, 2021
AstraZeneca znika z rynku? Twórcy znaleźli rozwiązanie na kryzys wizerunkowy
Michał Dworczyk potwierdził to jeszcze w rozmowie z RMF.FM:
Dziś w nocy wystawione zostały skierowania dla osób 40-60 lat.
Oficjalne potwierdzenie. To nie błąd, zapisy na szczepienia dla osób 40+ ruszyły.
Szanowne ministerstwo, takie zmiany powinno się ogłaszać publicznie, w momencie uruchomienia! Ludzie nie powinni dowiadywać się o tym z Waszej odpowiedzi na moim Twitterze. https://t.co/HsTGgiVlmz
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) April 1, 2021
Niestety radość młodszych roczników nie trwała długo. Minister Dworczyk szybko skorygował obecną sytuację, twierdząc, że szczepienia na COVID-19 dla młodszych roczników, był błędem systemu i źle przemyślaną strategią.
[…] W tej chwili weryfikujemy i będziemy naprawiać. Część osób zapisała się jeszcze na terminy kwietniowe, więc na kilka godzin wstrzymujemy rejestrację tej grupy i po usunięciu tej usterki odblokujemy ją. Do każdej takiej osoby będzie dzwonił automat bądź konsultant, proponując termin szczepienia w drugiej połowie maja.
Polityk PiS stwierdził również, że doszło do “niesprawiedliwego podziału”, za co “bardzo mu przykro“:
W związku z tym chwilowo zawieszam rejestrację, za co przepraszamy. Nie może być tak, że osoby młodsze zostaną zaszczepione przed seniorami.
Nie ma zatem pewności, że osoby, które zdążyły się zaszczepić na najbliższy termin, będą mogły to zrobić. Najprawdopodobniej zostanie im zmieniona data szczepienia na maj, ale to nic pewnego. W końcu znowu może dojść do “nieprzemyślanej strategii”.