Policja nie odpuszcza! W ciągu doby ukarano ponad 7,3 tys. Polaków bez maseczek
Wychodzi na to, że polska policja gorliwie stosuje się do poleceń rządu, który za wszelką cenę próbuje zwalczyć wirusa kolejnymi lockdownami.
Przypomnijmy, że od 27 marca trwa kolejna edycja lockdownu, który planowo ma zakończyć się 9 kwietnia. Jak podkreślił jednak prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. COVID-19, jest to termin umowny. Niestety zabawa może jeszcze trochę potrwać.
Jak poinformował rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka, funkcjonariusze nie próżnują:
Ostatniej doby policjanci nałożyli 7 358 mandatów, skierowali 861 wniosków o ukaranie do sądu, a 2 918 osób pouczyli w związku z nieprzestrzeganiem nakazu zasłaniania ust i nosa maseczką.
Jak zapewnił przedstawiciel służb, policja od początku wybuchu epidemii koronawirusa podejmuje czynności wobec osób nieprzestrzegających obowiązujących restrykcji:
Łącznie od początku działań mandatów karnych w związku z nieprzestrzeganiem obostrzeń dotyczących nakazu zasłaniania ust i nosa, gromadzenia się osób czy m.in. przemieszczania się w transporcie drogowym nałożono 414 645, skierowano ponad 76 tys. wniosków o ukaranie do sądu, a 320 684 osoby pouczono.
Rzecznik przypomniał o tym, że mundurowi przeprowadzają również liczne kontrole, choćby w sklepach, restauracjach czy klubach sportowych:
Sprawdzono też 1 645 742 obiekty handlowe oraz 16 683 miejsca organizacji wesel i ponad 8,5 tys. miejsc, gdzie organizowane są dyskoteki. Od początku działań skontrolowano 41 735 obiektów świadczących usługi hotelarskie, 112 726 restauracji i 71262 siłownie i kluby fitness.
Jak oceniacie rządową strategię na walkę z COVID-19?
Źródło: bankier.pl, polsatnews.pl
