Brutalny atak policjanta na protestującą kobietę. Białoruś? Nie, to Głogów.

W Głogowie na proteście przeciwko restrykcjom doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Jedna z uczestniczek, która zaatakowała policjanta, została przez niego brutalnie pobita. Funkcjonariusze zastosowali wobec protestujących gaz łzawiący i pałki teleskopowe.

Protest “Polaku! Dawaj z nami”, który odbył się w Głogowie, został zorganizowany przez środowiska proepidemiczne i kibicowskie. Głównym celem spotkania było wyrażenie sprzeciwu wobec lockdownowi. Mimo że każdego dnia rośnie liczba ofiar i zakażonych, to protestujący pragną pełnego otworzenia gospodarki. Podobne wydarzenie zorganizowano w tym mieście raptem dwa tygodnie temu.

Tymczasem jak podaje portal Głogów Nasze Miasto, na proteście nikt nie nosił maseczek, a osoby w nim uczestniczące jawnie sprzeciwiały się wszelkim restrykcjom sanitarnym. Wobec protestujących zostały skierowane siły wojewódzkiej, dolnośląskiej policji… oraz antyterroryści.

Strajk Przedsiębiorców: Paweł Tanajno brutalnie aresztowany przez policję!

Wobec najbardziej agresywnych zastosowano użycie gazu oraz środku przymusu bezpośredniego. Taką sytuację nakręcił jeden ze świadków wydarzenia:

Rozumiem, że tak się traktuje kobiety @PolskaPolicja? #POLINcja pic.twitter.com/Sx00ETH2sf

— karol prillwitz © (@KarolRosenthal) April 11, 2021

Na filmie widać, jak umundurowany funkcjonariusz uderzył kobietę pałką, a później kładzie ją na chodnik i skuwa kajdankami. Marcin Szyszka, który był świadkiem wydarzenia, skomentował tę sytuację w rozmowie z portalem Polsat News:

Ludzie nie byli agresywni, lecz policja. Cała agresja pojawiała się, gdy funkcjonariusze rozpoczynali działania.

Incydent w Głogowie został wyjaśniony przez dolnośląską policję na Twitterze:

W trakcie zabezpieczenia zgromadzenia w Głogowie agresywna protestująca szarpała policjanta za mundur. Została uprzedzona o możliwości użycia śpb, mimo to nie zmieniła swojego zachowania. Użyto wobec niej pałki służbowej zgodnie z ustawą o ŚPB. Została zatrzymana

— dolnośląska Policja (@DPolicja) April 11, 2021

Podobne protesty, jak w Głogowie, są organizowane na terenie całej Polski, mimo pogarszającej się sytuacji epidemicznej. Funkcjonariusze używają wówczas zarówno gazu łzawiącego, jak i spisują wszystkich uczestników.

Źródło: Polsat News, Głogów Nasze Miasto