Niemieccy ekolodzy składają pozew przeciwko Nord Stream 2. Zablokują budowę?
Niemiecka organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe (DUH) złożyła do sądu pozew przeciwko dokończeniu budowy gazociągu Nord Stream 2.
Deutsche Umwelthilfe (DUH) to stowarzyszenie non-profit zajmujące się ochroną środowiska i konsumentów. Ta organizacja o profilu ekologicznym złożyła właśnie do sądu pozew skierowany przeciwko gazociągowi Nord Stream 2. Takie posunięcie ma na celu zablokowanie dokończenia inwestycji.
W oświadczeniu Deutsche Umwelthilfe (DUH) czytamy:
Niemiecka organizacja ochrony środowiska złożyła dziś pozew przeciwko przyspieszonej kontynuacji budowy Nord Stream 2. Pozew przed Sądem Administracyjnym w Hamburgu jest przeciwko wydanemu przez Urząd Federalny (BSH) pozwoleniu na prace budowlane w okresie lęgowym ptaków.
Pozew jest efektem decyzji Urzędu Federalnego (BSH), który zezwolił na kontynuowanie prac budowlanych:
DUH uważa, że zezwolenie BSH na dalszą budowę ze stycznia 2021 r. jest niewłaściwe: nie ma potrzeby korzystania z Nord Stream 2, ignoruje się implikacje dla celów klimatycznych, ignoruje się wpływ na ptaki morskie i morświny w oparciu o nieaktualne dane.
Niemiecko-rosyjskiemu przedsięwzięciu aktywnie sprzeciwiają się Stany Zjednoczone, które nie wykluczają dalszych sankcji. Jak widzimy, nowa administracja USA pod kierownictwem Joe Bidena nie zamierza ustępować pola. W marcu szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken wypowiedział się kategorycznie:
Departament Stanu ponawia swoje ostrzeżenie, każdy podmiot zaangażowany w Nord Stream 2 naraża się na sankcje USA i powinien natychmiast porzucić prace przy tym gazociągu.
Warto przypomnieć, że gazociąg będzie transportował z Rosji do Niemiec 55 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie. Na początku kwietnia tego roku dowiedzieliśmy się, że projekt został już ukończony w 95%.
Źródło: businessinsider.com.pl, energetyka24.com, forsal.pl