InwestycjeOchrona środowiskaPaństwoPolskaPrawo

Pamiętacie Zamek w Puszczy? Inwestorzy usłyszeli nowe zarzuty

Zarzuty dla inwestorów

Poznańska prokuratura postawiła nowe zarzuty inwestorom słynnego zamku w Stobnicy. Co najciekawsze jednak, w sprawie nie chodzi o Zamek w Puszczy, a o zupełnie inne śledztwo.

Dymitrowi N., Pawłowi N. oraz Tymoteuszowi N. postawiono zarzuty w śledztwie, które nie jest związane z budową zamku.

– poinformował portalowi Money Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Prokuratura nie podaje, o jakie śledztwo chodzi, ale wiadomo, ze zarzuty dotyczą fałszowania dokumentów, podstępnego wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w dokumencie oraz nadużycia zaufania. Pierwsze przestępstwo jest zagrożone karą nawet do pięciu lat więzienia, drugie – do trzech lat. Z kolei nadużycie zaufania jest zagrożone pięcioma latami więzienia, chyba że czyn wiąże się ze szkodą majątkową w wielkich rozmiarach, a wtedy kara może być nawet dwa razy wyższa.

Youtuber “Kamerzysta” trafił do aresztu. Łukasz W. oficjalnie oskarżony

Kontrowersyjny Zamek w Puszczy

To nie pierwsze kłopoty Dymitra i Pawła N. Pod koniec zeszłego roku Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała do Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce akt oskarżenia przeciwko nim. Chodziło o tak zwany Zamek w Puszczy Noteckiej, który wywołał kilka lat temu ogromne oburzenie. Wielkopolscy przedsiębiorcy dostali zarzuty prowadzenia budowy zagrażającej środowisku wbrew przepisom ustawy o ochronie przyrody.

Prokurator aktem oskarżenia objął 6 osób. Wobec siódmej z podejrzanych, z uwagi na jej śmierć, umorzył postępowanie w zakresie stawianych jej zarzutów. Oskarżeni usłyszeli między innymi zarzuty użycia poświadczającego nieprawdę dokumentu, składania fałszywych oświadczeń, niedopełnienia obowiązków służbowych, realizowania wbrew zakazowi inwestycji budowlanej na Obszarze Specjalnej Ochrony Ptaków w ramach sieci Natura 2000 oraz nadużycia uprawnień i fałszerstwa intelektualnego.

Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. Prokurator zastosował wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwotach od 10 do 200 tysięcy złotych oraz zakazów opuszczania kraju i kontaktowania się ze sobą. Podejrzani będący funkcjonariuszami publicznymi zostali zawieszeni w czynnościach służbowych. Zabezpieczono również mienie w kwocie prawie 100.000,00 zł.

Za poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Przestępstwo niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą więzienia do lat 3. Prowadzenie działalności zagrażającej środowisku podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Za złożenie fałszywego oświadczenia grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat.

Zamek w Puszczy na obszarze chronionym

Słynny Zamek w Puszczy Noteckiej wywołał kilka lat temu ogromne oburzenie. O zamku zrobiło się głośno latem 2018 r. Wówczas CBA rozpoczęło badanie prawidłowości wydanych decyzji w związku z jej realizacją. Według poznańskiej prokuratury, pozwolenie na budowę zostało wydane pomimo niezgodności projektu budowlanego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Zamek miał być zbudowany niezgodnie z przepisami techniczno-budowlanymi, a także pomimo braku wymaganych prawem budowlanym opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń.

Prokurator Okręgowy złożył sprzeciw do wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka od ostatecznej decyzji starosty obornickiego o pozwoleniu na budowę. Postępowanie administracyjne ws. inwestycji wszczęto w połowie sierpnia.

Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk z PiS uznał z kolei… ważność zgody na budowę. Choć przeprowadzone postępowanie wykazało, że decyzja starosty obornickiego została wydana z naruszeniem prawa, według wojewody Zamek w Puszczy może powstać.

Potwierdzono naruszenie prawa przez starostę obornickiego w części zarzutów prokuratora. Starosta wydał decyzję, pomimo że inwestor nie przedłożył decyzji środowiskowej dla projektowanych parkingów i nie potwierdził prawa inwestora do dysponowania Kanałem Kończak na cele budowlane.

– poinformował Tomasz Stube z wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Krótko po tej decyzji, na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował Łukasza Mikołajczyka z funkcji wojewody wielkopolskiego. Jego obowiązki tymczasowo wykonywać będzie I wicewojewoda wielkopolski Aneta Niestrawska.

Powodem złożenia wniosku o odwołanie była utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem przepisów prawa decyzji dotyczącej budowy tzw. zamku w Stobnicy.

– głosi komunikat rzecznika prasowego resortu.

Źródło: Money

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close