Bez kategoriiGospodarkaNauka

Powrót do szkoły nie taki pewny, bo tysiące uczniów protestuje. Czarnek ma problem?

Jak przekazał minister Adam Niedzielski na ostatniej konferencji, powrót do szkoły powinien dotyczyć dzieci z klas I-III. Planowo tacy uczniowie wrócą do nauczania stacjonarnego 4 maja. Następnie nauka zdalna została zmieniona na hybrydową od 15 maja w klasach IV-VIII. Wszyscy uczniowie mają wrócić do szkoły 29 maja. Problem tylko w tym, że już ponad 400 tysięcy uczniów podpisało deklarację, która sprzeciwia się tym wymogom.

Przypomnijmy, że obecnie nauka hybrydowa dostępna jest w 11 województwach. Uczniowie z województwa dolnośląskiego, łódzkiego, opolskiego, śląskiego i wielkopolskiego mają przedłużoną naukę zdalną do 2 maja. Jednakże mimo wysokiej liczby zgonów, rząd Mateusza Morawieckiego zdecydował się na luzowanie obostrzeń. Jak stwierdził premier, powrót do szkół jest możliwy, bo:

Ostatnie dni pokazały, że idziemy w lepszym kierunku, prawdopodobnie ta trzecia fala się przełamała.

Problem jedynie w tym, że nie potwierdzają tego ani eksperci, ani lekarze. To, że mamy mniejszą ilość zakażeń to jedno, jednak wciąż służba zdrowia jest na granicy wytrzymania. Mimo to minister edukacji Przemysław Czarnek od dłuższego czasu miał naciskać na ministra zdrowia oraz premiera, aby dzieci i młodzież wróciła do szkół jeszcze przed wakacjami.

Co trzeci Polak udostępniłby swoje prywatne dane do walki z epidemią

Tymczasem wśród uczniów zapanował chaos, ponieważ wielu z nich boi wrócić do placówek z uwagi na sytuację epidemiologiczną. Według ekspertów wielu z młodych ludzi odzwyczaiło się od relacji, choć wielu z nich także obawia się zarażenia. Nie umniejsza to faktu, że COVID-19 także przyczynia się do zgonów młodych osób.

Z tego powodu powstała petycja na portalu Avaaz, pod którą podpisało się ponad 420 tysięcy osób. Według twórców powrót do szkół zaledwie na 2 tygodnie jest nie tylko nierozsądne, ale również ryzykowne na powrót czwartej fali koronawirusa:

Powrót do nauki w szkole na ostatnie niecałe dwa miesiące jest niepotrzebny i tylko zdezorientuje uczniów klas 7 oraz 8, którzy w tym czasie prowadzą intensywną naukę do egzaminu ósmoklasisty. Sprzeciwiamy się powrotowi w tym roku szkolnym do nauki stacjonarnej i chcielibyśmy by nasz głos, głos wszystkich uczniów został i tym razem usłyszany oraz by została podjęta odpowiednia decyzja, o jaką prosimy. Nie mamy czasu, by znów wrócić do nauki stacjonarnej, ponieważ uczniowie chcą się skupić na nauce do egzaminu ósmoklasisty, a nie przejmowaniem się o liczbie zgonów i zachorowań w danym dniu. Dodatkowo uczniowie są zestresowani sprawdzaniem zeszytów, notatek lub że po powrocie będą musieli od nowa pisać sprawdziany w niepokoju i stresie. Petycja dotyczy również uczniów klas ponadpodstawowych.

Czy powrót do szkoły we wrześniu 2021 jest możliwy?

Obecnie decyzja Mateusza Morawieckiego wydaje się być ostateczna. 29 maja wszyscy uczniowie mają wrócić do szkół, również uczniowie szkół ponadpodstawowych. Jednakże istnieje szansa, że wszystko może się zmienić w tej kwestii.

Wyjaśnił to członek Rady Medycznej przy premierze Morawieckim, prof. Robert Flisiak powiedział, że luzowanie obostrzeń będzie można zweryfikować dopiero po 10 maja. Wówczas nastąpi aktualizacja wytycznych. W rozmowie z PAP zaznaczył:

Poczekajmy, co się wydarzy po długim weekendzie. Poczekajmy z tydzień, do ok. 10 maja. Jeżeli nie będzie wzrostu zakażeń, plan ten można będzie wdrożyć. 10 maja będziemy widzieć, czy jest on do zrealizowania, czy też trzeba będzie go zmodyfikować.

Wydaje się zatem, że dopiero po tej dacie będziemy mogli mówić o konkretach. Wszystko bowiem zależy od sytuacji epidemiologicznej w kraju.

Źródło: Wp.pl, medonet

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close
Close