Rząd Serbii będzie płacić 25 euro za zaszczepienie się na COVID

Zaszczepienie za pieniądze

Serbski prezydent Aleksandar Vuczić ogłosił w środę, że rząd Serbii zapłaci za zaszczepienie się przeciwko COVID. Każdy obywatel, który już się zaczepił lub zrobi to do końca maja, otrzyma 3000 dinarów, czyli równowartość 25 euro. Kwota ta stanowi około 5% średniego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Według prezydenta pieniądze mają być nagrodą za „odpowiedzialność” obywateli.

Zastanawialiśmy się, jak nagrodzić ludzi, którzy wykazali się odpowiedzialnością i zdecydowaliśmy się udzielić dodatkowego wsparcia finansowego osobom, które zostały zaszczepione.

– powiedział prezydent dziennikarzom w Belgradzie.

Vuczić dodał, że odmawianie szczepień jest „nieodpowiedzialne i samolubne”, chociaż wykluczył wszelkie ograniczenia dla niezaszczepionych. Inaczej będzie w przypadku pracowników sektora publicznego. Prezydent ogłosił, że ci z nich, którzy nie zostali zaszczepieni, nie będą już uprawnieni do zasiłku chorobowego, jeśli zachorują na COVID-19.

Rządowa inicjatywa – uważana za pierwszą tego rodzaju na świecie – ma na celu ożywienie serbskiej kampanii szczepień w obliczu malejącego zainteresowania publicznego i rosnącego sceptycyzmu. Vuczić wyraził nadzieję, że Serbia zaszczepi co najmniej 55% populacji kraju jedną dawką do końca maja. Jak dotąd na zaszczepienie się zdecydowało się około 22% z siedmiu milionów mieszkańców Serbii, a tylko 9% obywateli otrzymało dwa zastrzyki, a kraj kupił miliony dawek szczepionek, w tym rosyjski Sputnik V i chiński Sinopharm.

Durszlakowa loteria, czyli jak Wykop zrobił w konia maturzystów XD

Nie wszystkim się to podoba

Pomysł prezydenta budzi jednak wiele kontrowersji. Lokalni epidemiolodzy uważają, że zapłata za zaszczepienie się to w teorii dobry pomysł, ale w niektórych przypadkach może wywołać odwrotny skutek.

To zmusi niektórych, którzy żyją w skrajnym ubóstwie, do szczepienia, ale spowoduje opór u innych. Logika w społeczeństwie może być taka: jeśli państwo płaci mi za zrobienie czegoś i mówi mi, że to dla mojego dobra, to może to być coś podejrzanego.

– mówi serbski epidemiolog Zoran Radovanović.

W innych krajach to firmy oferowały swoim pracownikom zachęty za zaszczepienie się na koronawirusa. Również w Polsce firma Maspex zadecydowała o wypłaceniu 500 zł wszystkim pracownikom, którzy się zaszczepili, bądź planują to zrobić. Korporacja zatrudnia ponad 6000 pracowników i szczepienia traktuje jako formę dodatkowego zabezpieczenia. Co więcej, zarząd Maspex zadecydował, że we wszystkich miejscach pracy będą szczepieni zarówno pracownicy, jak i ich rodziny.

To będzie duży wysiłek organizacyjny z racji obowiązujących przy szczepieniach restrykcji i wymogów, ale decyzja, aby zaoferować taką możliwość wszystkim pracownikom i członkom ich rodzin była jedną z najprostszych, jakie kiedykolwiek podejmowaliśmy. Zapewnimy wszystko, co będzie konieczne: odpowiednią infrastrukturę, warunki jak też zaplecze medyczne. Punkty szczepień zorganizujemy w tych lokalizacjach, w których spełnione będą kryteria znajdujące się w wytycznych.

Źródło: EuroNews